Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć ...
Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.
Wiele kilometrów,
tak daleko od siebie.
Tak trudno powiedzieć do widzenia,
kiedy serce co innego podpowiada.
Każdy sen czasami się kończy,
kiedy niczego już nie da się skleić na nowo.
Jednak czy prawdziwa miłość może przeminąć,
zgasnąć niczym płomień świecy.
Umrzeć śmiercią naturalną?
Czy można o niej zapomnieć,
kiedy serce nie chce zapominać?
Choć tak daleko od siebie,
wciąż blisko i żadna chwila,
nie chce odejść w zapomnienie.
Prawdziwa miłość jest twórcza. Szuka okazji i unikalnych sposobów by powiedzieć do obiektu swoich uczuć - "Kocham Cię"
Miłość nie jest niczym ukazania się nam w drodze odbicia, miłość jest samym odbiciem. To nie jest dana, to jest konieczność, tak jak pięć palców naszej ręki, tak jak pięć czujników naszych zmysłów.
Najsłodsza jest miłość, która budzi się po wielu latach, niewytłumaczalnie, z nicości; która nie odbiera istnienia, lecz każe istnieć więcej, i to tak mocno, że wydaje ci się, iż całe twoje dotychczasowe żywoty były jedynie zapomnianymi snami.
Miłość jest jedynym skarbem, który im więcej rozdajesz, tym więcej Ci go przybywa. Lecz by móc go dawać, trzeba go najpierw posiadać.
Nie ma nic trafniejszego nad umiejętność kochania.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Można powiedzieć "Kocham Cię" na
milion sposobów. Np.: "zapnij pasy",
"załóż szalik, jest zimno", "musisz
odpocząć". Trzeba po prostu słuchać.
Bo prawda jest taka że Kobieta jest najpiękniejsza wtedy kiedy jest kochana i żaden kosmetyk nie jest w stanie tego zastąpić.
Czasami mężczyzna opowiada o tym, że chciałby kobietę zabrać na księżyc, chciałby zrobić dla niej wszystko, chciałby rzucić świat u jej stóp. Myślę jednak, że do pełni szczęścia wystarczy aby stanął z nią mocno na ziemi. Od wielkich słów dużo lepsze są prawdziwe czyny… wsparcie, pomoc, poświęcony czas, obecność, uśmiech oraz rozmowa.