
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że ...
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na silę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam, podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka, uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania. Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni. Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem. Jest taka zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie, kiedy się prawdziwie kocha.
Słowo "miłość" jest dziś dla chrześcijan przegraną bitwą, którą należy ponownie wygrać.
Bardzo cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają, uwieszone na ramieniu męża. Albo stoją w kuchni przy zlewie. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu w związku musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki. Mówię serio. Potwierdź, że to rozumiesz.
Jeżeli nie jest szalona, namiętna i niezwykła to jest to strata czasu. Istnieje zbyt wiele przeciętnych rzeczy w życiu, a miłość nie powinna być jedną z nich.
Nigdy nie ukrywaj prawdy
przed ukochaną osobą, bo i tak wszystko wyjdzie na jaw. Wtedy będzie za późno na wyjaśnienia.
Spotykając się pierwszy raz pewnie nie sądziłaś, że pociągnie to za nami tyle wspomnień, wydarzeń i szczęścia.
Kochać to znaczy znaleźć w szczęściu drugiego własne szczęście. Jak ważne jest, żebyśmy byli dla siebie nawzajem wszystkim. Aczkolwiek kochajmy siebie w drugim, ale zawsze przez drugiego i dla drugiego.
Gdy będzie ci w życiu źle, przyjdź do mnie. Będziesz chciała rozmawiać, porozmawiamy. Będziesz chciała milczeć, pomilczymy. Najważniejsze, żebyś pamietała, że jeżeli w twoim życiu zrobi się za ciasno, to w moim zawsze będzie dla ciebie sporo miejsca. Na dzień, na miesiąc, a nawet lata.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.