
Naszą miłością nie zbawimy całego świata. Ale naprawimy mój. Później ...
Naszą miłością nie zbawimy całego świata. Ale naprawimy mój. Później twój. Powolutku. I w końcu nasz. Wspólny.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Nasza miłość do dzieci jest tak silna, że nasze ciała nie mogą jej pomieścić.
Pewnego dnia spotkasz mężczyznę, który w kieszeniach zamiast chamstwa, przemocy, karcianych długów, prezerwatywy, niedopitej butelki lub narkotyków będzie miał narzędzia do zszycia tego co inny rozszarpał na kawałki... Bądź cierpliwa...po bólu zawsze przychodzi szczęście... a po burzy słońce...
Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę; znaczy to, że chce postępować według kolejności.
Męki miłosne są jak fałszywe banknoty: jeśli ich nie można zastąpić innymi, puszcza się je na powrót w kurs.
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek -
z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna część trafia do kobiety, a druga do mężczyzny. Sens życia polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy.
Była ucieleśnieniem moich marzeń.
Dzięki niej stałem się tym, kim jestem,
a trzymanie jej w ramionach wydawało
się bardziej naturalne niż bicie serca.
Miłość to nie jest coś, co możemy otrzymać, to jest zbiór dotkliwych odczuć. To jest więcej niż uczucie, jest to stan ducha, z powodu którego jesteśmy w stanie kochać to, co jest nieskończone.
Czasami zwykłe przytulenie zdziała dużo więcej niż najlepsze lekarstwa.
W pewnym momencie twojego życia pojawi się osoba z którą nie będziesz chciał dzielić chwili ale całe twoje życie. Najważniejsze są więc dwie rzeczy: Pierwsza - aby nie przegapić tej osoby. Druga - aby nigdy nie pozwolić jej odejść.