
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto ...
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto przyszedł i cię nie zostawił w trudnej chwili.
Gdyby ktoś dał mi możliwość wybrania jednego miejsca w którym mógłbym spędzić resztę życia, wybrałbym bycie obok Ciebie, nasz dom, a w nim tylko nasze łóżko.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
Ale zakochać się to nie znaczy kochać. Zakochać się można nienawidząc.
Miłość to przestrzeń i czas udostępnione dla serca...
Dzięki miłości biedny jest bogaty. Z braku miłości bogaty jest biedny.
Najważniejsze jest, abyś kochał siebie. Dopiero, gdy czujesz się szanowany i wartościowy, można naprawdę kochać innych i być kochanym.
Każda z nas zasługuje na wielka przygodę. Przynajmniej jedną w życiu. Na moment, do którego można później wracać, mrucząc pod nosem: o tak, wtedy właśnie czułam, że żyję.
Każda miłość jest za razem nieodwołalnie początkiem rozdzierającego końca.
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek.