Największą motywacją do życia, jest świadomość, że ...
Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz.
Miłość zastaje nas nieprzygotowanych, przechodzi nam przez palce jak woda.
- Pamiętasz jak się poznaliśmy? - Przypadkiem, jak każdy. - Jak się w Tobie zakochałam? - Przypadkiem. Najpiękniejsze są przypadki.
"Nie mogłem spać, bo wiem, że to już koniec. Nie czuję już goryczy, bo łączyło nas coś prawdziwego. Jeśli kiedyś, w odległej przyszłości, spotkamy się w innym życiu, uśmiechnę się z radości i wspomnę nasze lato pod drzewami, uczenie się siebie, dorastanie w miłości. Najlepsza miłość to ta, która budzi duszę, pcha nas ku lepszemu - rozpala w sercu ogień, a w duszy sieje spokój. To właśnie mi podarowałaś, to miałem nadzieję ofiarować tobie. Kocham Cię, do zobaczenia."
Gdy na ciebie patrzę to
coraz bardziej się w
tobie zakochuje
Jesteśmy ja dwie
gwiazdy na niebie
Bo miłość to ty i ja
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę.
Gdybyśmy widzieli to, co dziedzictwo naszych dusz, jak wiele z nich jest pięknych, czystych, prawdziwych; a niejedną moglibyśmy nawet określić jak całkowicie upodobnioną do istoty, z której wszelkie piękno się wyłania. Byłoby to nasze wieczne szczęście: całe życie trwać w duchowym obcowaniu z istotą tak doskonałą.
[...] im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie, kiedy ta miłość się skończy.
Nie wystarczy powiedzieć "kocham cię", aby kochać całe życie.
Teoretycznie nie pasowali do siebie, ale praktycznie nie widzieli poza sobą świata.