"Walczący z Prawdą zawsze znajdzie Boga"
Chciałbym, żeby mi uwierzyła. Chciałbym, żeby mi zaufała i poznała prawdę o mojej przeszłości. Coś w niej przekonuje mnie, że nie jest taka jak wszyscy ci ludzie, których spotkałem na swojej drodze, a którzy mnie zawiedli. Mam tylko nadzieję, że się mylę co do niej, ponieważ lubię z nią być. Dzięki niej mam poczucie sensu i celu. A przez ostatnie trzynaście miesięcy go nie miałem.
Na prawdziwą miłość składa się mnóstwo drobnych decyzji - decyzji o byciu razem, decyzji o walce za siebie nawzajem. Miłość to nie jest coś, co po prostu się zdarza. To jest coś, na co praca nad sobą ma wpływ.
Słowami świadczyć miłość - to nie miłość.
Miłość to więź, dwie osoby nawzajem biorą się za cel. Dają, otrzymują.
Dla miłości zawsze warto przecież żyć.
Im więcej nas różni, tym weselej.
Jeśli kto kocha tylko piękno i czystość, to kocha zaledwie połowę istoty.
Miłość, którą chce się czuć, nie zastąpi nigdy tej, którą się czuje.
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
