Miłość i jej niezgłębiona natura
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że razem patrzy się w tym samym kierunku.
Ten cytat mówi o prawdziwej naturze miłości, podkreślając, jak ważne jest wspólne spojrzenie na życie.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że patrzy się razem w tym samym kierunku.
Są tacy, którzy patrzą na miłość jak na coś, co będziemy robić w wolnym czasie. Podchodzę do tego zupełnie inaczej: miłość jest sensem, dla którego żyjemy.
Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność
za tego, którego się kocha. Za każde słowo,
gest, niewypowiedziane myśli, za rękoczyny.
Każde przytulenie, spontaniczne dotknięcie -
nie można tego wyważać, dozować, trzeba
w tym zaistnieć w całości, nie cofać się w
obronnym geście, nie uciekać w fałszywe wyobrażenia.
Mój związek z żoną pokazuje, że miłość nie zna granic. Nie trzeba być doskonałą osobą, żeby znaleźć doskonałą miłość. Przeszkodą w miłości są tylko defekty serca, nie defekty ciała.
I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień Was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić Was samych.
Miłość jest wtedy, gdy
z dnia na dzień bliska
Ci osoba staje się
całym twoim światem.
Miłość nie jest prawdziwa,
jeśli żąda się czegoś w zamian.
Miłość to nie jest coś, co można zrozumieć. To jest coś, co można czuć. Kiedy serce mówi do serca, rozum milczy i słucha.
“Kocham Cię”- kiedy mówisz komuś takie słowa musisz wiedzieć, że teraz, nie tylko jesteś odpowiedzialny za tę osobę, ale i za jej serce.
Tylko Ewa mogła być pewna, że Adam nie miał innej.