Definicja Miłości według Jana Pawła II

 Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.

 Quis fallere possit amantem?któż zdoła oszukać tego, kto kocha?

 Proste serce,które wolne prosi w miłości - otrzymuje.

 Jeśli się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.

 - Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym to jest? - zapytała.
- Przyszłością.

 Miłość nie jest skarbem, który się posiadło, lecz obustronnym zobowiązaniem.

 Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.

 Nie myśl, że będziesz szczęśliwy w związku
bez problemów. Szczęście to nie tylko
romantyczne spacery, buziaki, ani piękne
słowa. Szczęście bierze się również z trosk,
smutku i łez. Każda przeciwność losu, którą
uda się wspólnie pokonać wzmacnia miłość i
zwiększa poczucie szczęścia.

 Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.
Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.

 Sztuka. Kocham ją jako jedyny cel mego życia.