Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Nie bój się zbytnio swoich błędów i niepowodzeń. Nie niszczy nas to, co robimy źle, ale to, czego nie robimy wcale.
Nigdy nie jesteś zbyt stary, aby ustanowić inny cel albo marzyć nowym marzeniem. Właśnie tak, jak roślina potrzebuje wody, tak człowiek potrzebuje celów i marzeń, aby rosnąć i rozwijać.
Lubię pływać pod prąd, a nawet przegrywać z prądem, bo to przynajmniej wyrabia mięśnie. Wymyśliłem sobie taką praktyczną, prywatną, moralną dyrektywę: jeśli masz dwie drogi do wyboru, wybieraj zawsze drogę trudniejszą dla ciebie.
Jedyną granicą dla naszych osiągnięć jutra jest nasza wątpliwość dzisiaj. Rzuć wyzwanie sobie i zobacz, do czego jesteś zdolny.
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak. lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym co masz.
Nie uznaję sztucznych ograniczeń: że powinniśmy, nie powinniśmy, wolno, nie wolno. Każdy jest oddzielną jednostką i mamy prawo robić to, co kochamy i w co wierzymy.
Sukces to nie ostateczność, porażka to nie zguba. Jest to odwaga, by kontynuować, co jest najważniejsze.
Każe ci iść, kiedy myślisz, że nie dasz rady, podsyca, kiedy czujesz, że ci siły opadają. Siła wewnętrzna, niezniszczalna i niezłomna, to prawdziwa moc człowieka.
Nie mierzyć siebie samemu gdzie zaczynasz, ale odległość, jaką przeszedłeś od punktu startu. Twój postęp jest ważniejszy niż perfekcja. Bądź cierpliwy, konsekwentny i nigdy nie przestawaj wierzyć w swoje doświadczenia.
Nadeń z powrotem wszystko, co masz. Wszystko, co masz. Bo to najważniejsze, co ludzie nam dali. Wszystko, co masz, daj z powrotem. Miej mniej, a zdziałasz więcej.