Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii, którą tracisz na narzekanie, i ...
Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii,
którą tracisz na narzekanie, i wykorzystasz
ją do rozwiązywania problemów – będziesz
zdumiony, jak dobrze sprawy mogą się układać.
Dawaj ale nie pozwól by Cię wykorzystywano. Kochaj ale nie dopuść by ktoś igrał z Twoim sercem. Ufaj ale nie bądź naiwny. Słuchaj innych ale nie zapomnij, że masz własne zdanie.
Nie jest ważne, z jak bardzo skomplikowanej sytuacji zaczynasz. Zawsze zaczynasz od punktu, w którym się znajdujesz. Najważniejsza jest determinacja do podjęcia działania, niezależnie od tego, jak dramatyczna jest twoja sytuacja.
Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna. Zaczynaj tam, gdzie jesteś, i korzystaj z narzędzi, które masz pod ręką. Lepiej będzie, tylko jeśli zaczniesz.
Nigdy nie jesteś za stary, żeby wyznaczyć nowy cel lub zacząć marzyć o czymś nowym.
Nie osiągniesz niczego w życiu, jeśli nie możesz odnaleźć w sobie siły, by podnieść się po upadku. Twoja determinacja, twoja wiara w siebie i twoja determinacja są jedynymi rzeczami, które mogą cię porwać do przodu.
Nawet jeśli jesteś na właściwej ścieżce, zostaniesz przejechany, jeśli tylko siedzisz na miejscu.
Twoi marzenia mogą i będą się spełniać... jeżeli odważysz się je marzyć. Pamiętaj, że zawsze można przekształcić marzenia w rzeczywistość: myślą, planem, określoną datą... i ciężką pracą.
Pierwsza zasada życia. Rób rzeczy których się boisz.
Istnieje siła silniejsza od pary, elektryczności i energii atomowej – wola. To, co naprawdę jest potrzebne to nie umysł, ale serce, dużo pasji! W poszukiwaniu swojego powołania nie przestawaj szukać dopóki nie znajdziesz takiego, które zbudzi Cię rano z gorącą chęcią rozpoczęcia życia, stanie się twoim marzeniem, twoją obsesją, twoją żyjącą pasją, coś większego niż ty sam - wtedy będziesz mieć pewność, że odkryłeś swoje powołanie.
Ludzie cieszą się, że upadłeś. Spokojnie, chyba jeszcze nie wiedzą, że tylko wiążesz buty.