
Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii, którą tracisz na narzekanie, i ...
Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii,
którą tracisz na narzekanie, i wykorzystasz
ją do rozwiązywania problemów – będziesz
zdumiony, jak dobrze sprawy mogą się układać.
Nawet jeśli los mi nie sprzyja, zawsze jestem na tyle silny, oczywiście za wyjątkiem aktów boskich, że mogę postawić mu wyzwanie, niezależnie od tego, jak bardzo jest przeciwny.
Jedyną rzeczą, która stoi między tobą a twoim celem, jest historia, którą sobie opowiadasz, dlaczego nie możesz go osiągnąć.
Żadna moc na świecie
nie jest w stanie powstrzymać
połączonych sił mięśni, instynktu
i woli od dotarcia do wyznaczonego celu.
Wielu ludzi porzuciło swoje marzenia, nie zdając sobie sprawy, jak blisko byli celu. Nasza największa słabość polega na tym, że poddajemy się zbyt łatwo. Najpewniejszą drogą do osiągnięcia sukcesu jest zawsze próbować jeszcze jeden raz.
Powiedz sobie, że nie ma przeszkód, których nie możesz pokonać, braci i sióstr, którzy nie mogliby pokonać takich trudności, jakie ty znałeś. Zawsze będzie wiele rzeczy do zrobienia i zawsze trudno będzie je zrobić, ale oto co musisz sobie powiedzieć.
Nie jest ważne, jak mocno bijesz. Ważne jest, jak mocno możesz dostać i nadal iść do przodu. Jak wiele możesz znieść i nadal iść do przodu. O to chodzi w życiu!
Nigdy nie jest za późno żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i jeszcze raz spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.
Dawaj ale nie pozwól by Cię wykorzystywano. Kochaj ale nie dopuść by ktoś igrał z Twoim sercem. Ufaj ale nie bądź naiwny. Słuchaj innych ale nie zapomnij, że masz własne zdanie.
Nie narzekaj, że masz pod górę, gdy zmierzasz na szczyt.
Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego lecz bycie lepszym od tego, kim samemu się było wcześniej.