
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać twoje ...
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać twoje ambicje... mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że ty możesz być wielki.
Nie dobijaj się tym, co mogłaś, albo
powinnaś była zrobić. Przeszłość jest
już za nami. Ruszaj ku przyszłości.
Niektórzy tylko śnią o sukcesie,
podczas gdy inni wstają rano
i ciężko na niego pracują.
Kiedy jesteś na skraju poddania się, przypomnij sobie o wszystkich tych, którzy z niecierpliwością czekają na twoją porażkę. Pamiętaj, że silne kobiety i mężczyźni, jak ty, są w stanie wytrzymać każdą burzę, jaką przynosi życie. Nie łudź się - Walka nie jest łatwa, ale nagroda na końcu jest warta każdego wysiłku.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się przewrócić, żeby potem wstać i być silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.
Pamiętaj, że marzenia nie zdarzają się przez przypadek. Marzenia są wynikiem determinacji, ciężkiej pracy, wytrwałości i pasji. Jeżeli chcesz coś osiągnąć, musisz być na tyle odważny, aby wziąć na siebie ryzyko i nie bać się porażki.
Prawdziwa siła człowieka nie leży w jego fizycznej sile, lecz w niezłomności ducha. To nie zwycięstwo, lecz walka, która sprawia, że jesteśmy mocni. Nie poddawaj się nigdy, niezależnie od przeciwności losu.
Nieważne, jak mocno uderzasz, ale jak dużo jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu.
Nie czekaj. Pora zawsze jest właściwa, aby zrobić to, co jest prawidłowe. Gdyby człowiek miał czekać, aż mu się wszystko uda, nigdy by nie zaczął.
Oczywiście można też całe życie unikać kłopotów, uciekać, uchylać się, zabezpieczać, nie wchodzić w konflikty, można, owszem, można całe życie być tchórzem. Tylko co to za życie? Życie powinno zawierać przeżycia: przeżyłem to, przeżyłem tamto, myślałem, że nie przeżyję, ale jakoś dałem radę. Jeśli twoje życie nie zawiera tych elementów, to radzę ci, usiądź na jakimś mrowisku – bez tego fizycznego doświadczenia nie znajdziemy porozumienia. Abyśmy znaleźli wspólny język, musisz zostać pokąsany, i to na własną prośbę.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wywrócić, żeby potem wstać i stać się silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.