Naprawdę mnie dziwi, że wolisz zrezygnować z walki o coś ...
Naprawdę mnie dziwi, że wolisz zrezygnować z walki o coś fajnego, o coś dobrego, tylko dlatego, że może się nie udać. No oczywiście, że może się nie udać – też mi wielkie odkrycie. Każdego dnia wiele rzeczy może się nie udać. Ot, nie przymierzając, możemy z rana wpaść pod samochód. Możemy? No możemy i to bardzo realne zagrożenie. Tylko czy z tego powodu siedzimy w domu i się zamartwiamy? Czy może jednak podejmujemy to ryzyko i jednak z tego domu wychodzimy?
„Nie przepraszaj! Przestań non stop przepraszać!! K*rwa! Nigdy więcej nie przepraszaj za siebie, tylko dlatego, że ktoś wpędził Cię w poczucie winy!! To jest pierwsza rzecz! Nie przepraszaj za coś dobrego co robisz i od razu myślisz, że to złe! Nie wpędzaj się w wyrzuty tylko dlatego, że ktoś Cię nie szanował! Niech spierdala! Odpuść takich ludzi, którym musisz wiecznie udowadniać ile jesteś warta! Wyżują Cię jak gumę i spluną gdy stracisz smak! I daj sobie siebie. W nocy nie myśl bo jest ciemno i wszystko gorzej widać. Rano wstań. Umyj buzię. Zrób sobie radość. I wyjdź do życia... No k*rwa nie każę Ci marzeń spełniać od razu. Do sklepu wyjdź i jeść sobie kup!