Od życia dostaniesz tyle, po ile odważysz się sięgnąć
Od życia dostaniesz tyle, po ile odważysz się sięgnąć
Przyszłość to czysta kartka papieru, którą już dzisiaj zapisujemy.
Nie jest ważne, z jak bardzo skomplikowanej sytuacji zaczynasz. Zawsze zaczynasz od punktu, w którym się znajdujesz. Najważniejsza jest determinacja do podjęcia działania, niezależnie od tego, jak dramatyczna jest twoja sytuacja.
Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego kim się samemu było wcześniej.
Jedna z najtrudniejszych życiowych walk - kiedy serce krzyczy "walcz", a rozum mówi "odpuść, nie warto".
Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna. Zaczynaj skąd jesteś i używaj jakiekolwiek narzędzia, które masz pod ręką. Lepsze narzędzia znajdziesz w drodze.
Największym motywatorem wcale nie są
dobre książki czy przyjazny głos dochodzący
zza pleców. Nie są nimi nagrody ani satysfakcja.
Najistotniejszą motywacją powinien być cmentarz.
Ta chwila, gdy uzmysławiasz sobie, że jeszcze
masz czas wszystko zmienić, że jeszcze nic
nie jest stracone, że jeszcze możesz się podnieść
i zawalczyć. Wstawaj. Zainicjuj. Odważ się.
Bądź cierpliwy. Czasem po prostu trzeba przejść to, co najgorsze, by osiągnąć to, co najlepsze.
Niech Cię oceniają. Niech Cię źle zrozumieją. Pozwól im plotkować o Tobie. Ich opinie nie są Twoim problemem! Bądź uprzejmy, oddany swojej miłości i wolny w swojej autentyczności. Bez względu na to, co robią lub mówią, nigdy nie wątp w swoją wartość. "Wbrew wszystkiemu... świeć, jak zawsze.
Bardzo łatwo jest myśleć o sobie, że się jest orłem, kiedy się lata nad chmurami, i trzeba dopiero spaść, aby poznać, co się jest za ptaka.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wywrócić, żeby potem wstać i stać się silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.