
Gdy dostaniesz porządnego kopa od losu masz dwa wyjścia: ..
Gdy dostaniesz porządnego kopa od losu masz dwa wyjścia: możesz usiąść i użalać się nad sobą, albo ruszyć do przodu wykorzystując siłę rozpędu.
W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać, ale by żyć. Nie możemy zadowalać się przeciętnością, ponieważ w nas tkwi potencjał do osiągania wielkich rzeczy. Kiedy zrozumiesz, że masz w sobie moc, aby przezwyciężyć każdą przeszkodę, stajesz się niezniszczalny.
Konkurują ludzie mali. Współpracują duzi. Pomagają wielcy.
Nie jest ważne, jak mocno bijesz. Ważne jest, jak mocno możesz dostać i nadal iść do przodu. Jak wiele możesz znieść i nadal iść do przodu. O to chodzi w życiu!
Nasza największa słabość leży w rezygnacji. Najbardziej pewną drogą do sukcesu jest zawsze próba jeszcze jednego razu.
Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii,
którą tracisz na narzekanie, i wykorzystasz
ją do rozwiązywania problemów – będziesz
zdumiony, jak dobrze sprawy mogą się układać.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Zrób dziś to czego innym się nie chce,a jutro będziesz miał to czego inni pragną.
Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego kim się samemu było wcześniej.
Wiara w marzenia jest niczym innym jak silnikiem napędowym naszego życia. Bez tego stajemy się słabi, niewielcy. Marzenia dają nam cel, coś, do czego możemy dążyć i co możemy osiągnąć. Więcej, marzenia tworzą naszą rzeczywistość, stanowią o tym, kim jesteśmy jako jednostki, a przede wszystkim kim możemy być.
Pamiętaj, że człowieka można zniszczyć, ale nie można go pokonać. Nawet gdyby przyszło nam przegrać wszystko, ważne, aby nigdy nie przegrać wiary w siebie.