Gdy dostaniesz porządnego kopa od losu masz dwa wyjścia: możesz usiąść i użalać się nad sobą, albo ruszyć do przodu wykorzystując siłę rozpędu.
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.
Nie mierzyć siebie samemu gdzie zaczynasz, ale odległość, jaką przeszedłeś od punktu startu. Twój postęp jest ważniejszy niż perfekcja. Bądź cierpliwy, konsekwentny i nigdy nie przestawaj wierzyć w swoje doświadczenia.
Pamiętaj, że zawsze możesz wstać, pierdolnąć drzwiami i odejść pewnym krokiem, nie odwracając się za siebie. Nigdy nie zapominaj o tej opcji.
Nie liczy się to, ile razy upadłeś, ale to, ile razy zdecydowałeś się podnieść. Właśnie to definiuje twoją siłę i determinację. Pamiętaj, tylko ty decydujesz o swoim losie.
Nie tłumacz się, nie narzekaj. Biorą Cię pod uwagę nie za to, kim jesteś, lecz za to, kim mogą przez Ciebie stać się inni.
Nie czekaj na odpowiedni moment, bo to jest ten moment. Wykorzystaj go, bo może być jedyny. Nie ma lepszego czasu na działanie niż teraz. Nie ma lepszego miejsca na działanie niż tu. Jesteś tym, co robisz dzisiaj, a nie tym, co planujesz zrobić jutro.
Co robisz dzisiaj, jest ważne, ponieważ wymieniasz dzień ze swojego życia na to. Upewnij się, że to jest dobry handel.
Sukces wynika z ciężkiej pracy, nauki, wytrwałości i przede wszystkim z miłości do tego, co się robi lub do nauki, czego chcemy robić.
Nie czekaj na wyjątkową okazję, aby zrobić coś poszczególnego dla kogoś. Każdego dnia noś w sercu gotowość do sprawiania radości. Droga do wyniku prowadzi przez kopalnie przeciwności. Pokonaj je wszystkie.
