Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wywrócić, żeby potem wstać i stać się silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.
Nie jesteśmy tym, kim jesteśmy, lecz tym, co jesteśmy w stanie stać się, jeśli tylko znajdziemy w sobie tę moc. Tak naprawdę ponad wszystko determinacja jest tym, co decyduje o naszym życiu.
Nieważne, że upadłeś, ważne żebyś coś podniósł wstając.
Nie pozwól, aby przeszłość dyktowała ci, kim jesteś, ale pozwól, aby była częścią tego, kim się staniesz.
Nie mów, że nie warto walczyć, kiedy
nawet nie spróbowałeś. Lepiej mieć
satysfakcję z podjęcia małego kroku, niż
żałować całe życie, że nic się nie zrobiło.
Nie potrafisz tego zrozumieć, jeśli sam nie masz pasji. Ma to inny smak, inny krok, inną motywację. Może zniszczyć albo podnieść na wyżyny. To wszystko zmienia, powoduje, że ryzyko staje się atrakcyjne, przeszkody możliwe do przejścia, trudności znośne, a słońce jaśniejsze.
Sukces jest najważniejszy. Z niego wynika wszystko. To jest wielki sekret prawdziwego lidera. Nawet tak wielki jak ja, Napoleon Bonaparte.
Gdyby nie porażki, nie
umielibyśmy docenić zwycięstwa.
Nie marnuj swojego życia na to, by zaimponować innym ludziom. Po prostu rób to co kochasz i kochaj to co robisz.
Bądź nietuzinkowy. Bądź nieustraszony. Bądź twardy. Bądź ostrożny. Bądź skromny. Twoja walka nie zna końca. Nie zasługujesz na nic mniej - niż to, co najlepsze. Walcz, wygrywaj, daj z siebie wszystko. Zawsze, bez przerwy.
