
Nadzieja eschatologiczna nadaje sens naszym nadziejom w trudach dnia codziennego ...
Nadzieja eschatologiczna nadaje sens naszym nadziejom w trudach dnia codziennego .
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać straszliwego spokoju.
Nadzieja jest jak tarcza odblaskowa, która odbija rzeczywistość w barwach tęczy. Nikt nie może odebrać nam prawdziwej nadziei; jest ona jak wieczna gwiazda, która pomimo zmroku, zawsze się świeci.
Nie tracąc nadziei w każdych okolicznościach, pamiętajcie, że np. drzewo, które wyrasta powoli, rośnie do wielkiego rozmiaru i żyje długo.
Nadzieja to dobre śniadanie, ale zła kolacja. Wszystko można kiedy człowiek ma nadzieję. Nadzieja jest lekarstwem dla duszy. Kiedy nadzieja ginie, ginie wszystko. Nadzieja umiera ostatnia.
Musi być coś więcej w życiu niż to, co widzimy na co dzień. Musi być miejsce, gdzie koszmar się kończy. Musi być nadzieja. Nawet jeśli wiemy, że jej nie ma.
Nadzieja to ostatnia rzecz, która umiera w człowieku; ale umiera, i umierając, zabija człowieka
Nadzieja jest jak droga w kraju, który nie istnieje. Ale o dziwo z jej istnieniem pojawia się droga. Na początku nie ma drogi. Ale zawsze jest nadzieja.
Nadzieja jest jak drogowskaz w sercu, wskazuje drogę, nawet jeśli droga jest pokryta chmurami. Nadzieja jest jak powłoka, chroniąc nas od wszelkiego bólu, nadzieja daje nam po prostu siłę, by iść naprzód.
Nadzieja w cierpieniu jest jak płomień świecy w ciemnościach - choć mała, potrafi rozświetlić obszary pełne mroku i niewiadomych. Dlatego pamiętaj, niezależnie od tego, jak ciężkie wydają się twoje przeciwności, zawsze istnieje punkt światła, do którego możesz dążyć.
Nadzieja jest jak słońce, które oświetla nasze dni, przenika przez chmury, nawet gdy niebo jest całkowicie szare. Pomaga nam stawić czoła najmroczniejszym nocy i prowadzi nas przez życie jak miła kompania.