
Łzy mogą pomóc tylko ludziom, którzy zachowali jeszcze jakąś nadzieję.
Łzy mogą pomóc tylko ludziom, którzy zachowali jeszcze jakąś nadzieję.
Nadzieja umiera ostatnia.
Nadzieja to dobry śniadanie, ale zły obiad. Zbyt długo na nią czekamy, zbyt wiele od niej oczekujemy, a kiedy już nadchodzi, zazwyczaj jest już za późno.
Nie tracąc nadziei w każdych okolicznościach, pamiętajcie, że np. drzewo, które wyrasta powoli, rośnie do wielkiego rozmiaru i żyje długo.
Nadzieja szuka Dobrej Nowiny.
Nie tracąc nadziei, zdobywamy siłę. Kiedy nawet zniknie cała nadzieja, nie przestajemy być silni. Siła nie pochodzi od nadziei na jasną przyszłość, ale od decyzji, że negatywne myśli i działania są niewłaściwe.
Nadzieja to jest bardzo dziwne uczucie, jak gdyby się coś miało zdarzyć, jak gdyby się coś przeczuwało. To jest taka pewność, że dojdzie do czegoś dobrego, czegoś jakby zbawiennego. Nadzieja ma siłę, może utrzymywać człowieka przy życiu.
Nie trać nadziei - znajdziesz to, czego szukasz.
Nic nie jest tak proste, jak się wydaje.
Nadzieja jest jak droga w kraju, na którym nie było dróg; fakt, że nie było jeszcze tam drogi, nie dowodzi, że takowej nie może być w przyszłości.
Nadzieja jest płomieniem, który jest z nami na dobrych i złych drogach. Jest stróżem naszych serc, który cichym szeptem mówi, że jutro będzie lepsze.