
Można mieć nadzieję, Anastasio, a nawet marzyć, i czasami marzenia ...
Można mieć nadzieję, Anastasio, a nawet marzyć, i czasami marzenia się spełniają.
Nadzieja, tak zwana nadzieja, nie jest ani cnotą, ani uczuciem, tylko wytworem wyobraźni, który powstaje wtedy, gdy człowiek zaczyna wątpić w sens swojego istnienia.
Nadzieja jest jak droga w kraju, na którym nie było dróg; faktem iść po niej czyni drogę.
Nadzieja jest jak słońce, rzuca wszystkie cienie za nas. Czasem to najmniejsze światło może wypełnić najciemniejsze pomieszczenie. Nadzieja daje nam siłę, by iść do przodu, nawet gdy jest ciężko.
Nadzieja jest jak droga w kraju, który nie istniał. Ale powstaje droga na efekt idących ludzi.
Nadzieja to nieoczekiwana mgła otaczająca nas w zupełnej ciemności. To ten drobny promyk światła, który przychodzi po burzy. Bez nadziei, życie traci swój sens.
Niestety, ta pełna nadziei znajomość nim zapuściła korzenie, uschła.
Dopóki mamy coś do zrobienia, dopóki jesteśmy potrzebni innym, dopóki jesteśmy zdolni do pracy i miłości, mamy nadzieję. Nadzieja to źródło życia, a życie jest przekleństwem bez nadziei.
Nie tracąc nadziei, możemy zyskać wszystko, co istnieje, podczas gdy tracąc nadzieję, możemy stracić wszystko, co posiadamy. Z nadziei rodzi się odwaga, siła i wiara.
Nadzieja to coś więcej, niż jasne spojrzenie na przyszłość. To przekonanie, że możliwe jest to, czego pragniemy. Nadzieja jest mocą popychającą nas do działania, trudności stają się możliwościami, które nam pomagają w rozwoju.
Nadzieja to jedyna zapora przeciwko rozpaczy, to najsilniejsza więź między ludźmi, ideą łączącą niewidzialnie i nieodwracalnie wszystko, co żyje.