
Nadzieja umiera ostatnia.
Nadzieja umiera ostatnia.
Nadzieja to nieoczekiwana mgła otaczająca nas w zupełnej ciemności. To ten drobny promyk światła, który przychodzi po burzy. Bez nadziei, życie traci swój sens.
Nadzieja, to takie małe światełko, które nigdy się nie przestanie świecić, nawet w momentach najgłębszych ciemności. Dlatego nigdy nie wolno nam przestać wierzyć.
Nadzieja to rzecz z piór, co gnieździ się w duszy i śpiewa melodii bez słów - i nigdy nie milknie.
Nadzieja to taka szarlatanka, która nam wmawia, że jutro będzie lepiej, choćby dzisiaj było najgorsze na świecie. A my, jak te barany, w to wierzymy.
Nadzieja jest jak gwiazda - choć mogę jej nie zobaczyć, jest jednak zawsze nad moją głową, zawsze skądkolwiek pochodzę, zawsze gdziekolwiek idę.
...nigdy nie wolno tracić nadziei.
Nie ma na świecie większej siły niż siła nadziei. Nawet gdy wszystko jest przeciwko nam, nadzieja nadal ostatnia umiera. To ona daje nam siłę do walki, nawet gdy wydaje się, że wszelkie wątki prowadzą do porażki.
Nadzieja w cierpieniu jest jak płomień świecy w ciemnościach - choć mała, potrafi rozświetlić obszary pełne mroku i niewiadomych. Dlatego pamiętaj, niezależnie od tego, jak ciężkie wydają się twoje przeciwności, zawsze istnieje punkt światła, do którego możesz dążyć.
Nadzieja to dobra rzecz, może najważniejsza z rzeczy. I dobre rzeczy nigdy nie umierają.
Nadzieja to dobrodziejstwo niebiańskie, które nie pozwoli nam nigdy się poddać. To światło prowadzące nas przez najciemniejsze korytarze życia.