
Szłam, pełna nadziei, a nadzieja to wielka siła.
Szłam, pełna nadziei, a nadzieja to wielka siła.
Nadzieja jest jak droga w lesie. Początkowo nie ma jej wcale, ale w miarę jak ludzie chodzą wciąż tą samą ścieżką, droga powstaje.
Nadzieja, jedna z najpotężniejszych sił we wszechświecie, który jest wpisany w naszą fizjologię, napędza nas do działania, daje cel i kierunek, pozwala zobaczyć światło pomimo ciemności.
Nadzieja nigdy nie wygasa.
Nadzieja nie jest przekonaniem o tym, że coś się dobrze skończy, ale pewnością, że coś ma sens – niezależnie od tego, jak się skończy.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Kiedyś nie było jej wcale, ale czym więcej ludzi chodzi tą drogą, tym bardziej staje się prawdziwa.
Nadzieja jest jak słońce, które jak podróżujemy w kierunku nią, rzuca cień naszych obciążeń za jak, nadzieja jest takim słońcem, które zawsze rzuca cień problemów za nas. Tu jest nasza siła. Czym silniej doświadczamy jej blasku, tym mniej obawiamy się cienia.
Nadzieja to nie jest przekonanie o tym, że coś się dobrze skończy. To przekonanie, że coś ma sens, bez względu na to, jak się skończy.
Nadzieja, to do od strachu. Nadzieja to jest ta mała iskierka, która tli się w ciepłym miejscu w sercu. Jest tam zawsze, gotowa do rozbłysku, nawet w najgorszych chwilach.
Nie trać nadziei - znajdziesz to, czego szukasz.
Nadzieja to jest marzenie budzącego się człowieka. Jest to pędzące koło fortuny, które prowadzi nas do nieba. Jest to cicha suknia, której brokat świeci w mroku. Jest to most między opóźnieniem a nagrodą. Nadzieja cicho szeptuje do serca, „To będzie lepiej.”