
Szłam, pełna nadziei, a nadzieja to wielka siła.
Szłam, pełna nadziei, a nadzieja to wielka siła.
Nadzieja jest najważniejszą i fundamentalną rzeczą dla życia człowieka. Kiedy nadzieja zanika, zanika również sens naszego istnienia. Pamiętaj więc, zawsze żyj z nadzieją w sercu.
Istota człowieka nie wynika z tego, co ma, tylko z tego, co może mieć. W każdym momencie coś mu się dzieje. Ma nadzieję na coś.
Nadzieja jest jak radar, zdolny do przebijania się przez morze mroku, burzy, mgły, kiedy pieszych zmysłów nie pozwala zobaczyć, co mamy przed sobą. Nadzieja pozostaje jasna nawet tam, gdzie brak wieści. Nadzieja jest nieśmiertelna.
Nadzieja jest jak droga w lesie. Początkowo nie ma jej wcale, ale w miarę jak ludzie chodzą wciąż tą samą ścieżką, droga powstaje.
Łzy mogą pomóc tylko ludziom, którzy zachowali jeszcze jakąś nadzieję.
Nadzieja jest jak słońce. Kiedy świeci, wydobywa z nas wszystko, co najlepsze, dlatego utrzymuje nas przy życiu i daje nam siłę, żeby iść naprzód, mimo że świat jest pełen trudności.
Nadzieja to jedyna rzecz silniejsza od strachu. Mała iskra nadziei może oświetlić ciemności. Nawet wałęsając się w najciemniejszym kącie, zawsze można znaleźć drogę prowadzącą ku światłu. Pierwszym krokiem jest nadzieja.
Nie ważne jak ciężko jest teraz, pamiętaj, że zawsze po burzy wychodzi słońce. Trzeba tylko się nie poddawać i wierzyć w lepsze dni, które na pewno nadejdą. Nawet najdłuższa i najmroczniejsza noc ma swoją końcówkę. Nadejście nowego dnia to szansa na nowy początek, na nowe możliwości, na nadzieję.
Moje nadzieje nie zawsze się spełniają,
ale zawsze mam nadzieję.
Nadzieja to najpierw coś jak jabłko, które trzeba zjeść, żeby udowodnić, że ma smak. Potem to już jest jak dni, które są z góry obiecane, i nic ich nie odbierze...