Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
Nadzieja jest jak słońce, które jak podróżujesz w jego kierunku, rzuca cień wszystkich naszych problemów za siebie. Nadzieja suszy nasze łzy, ulepsza nasze talenty, podkreśla nasze osiągnięcia i uspokaja nasze smutki.
Rozpacz to szukanie nadziei tam, gdzie nie można jej znaleźć.
Bóg nie zawsze ciska ci piaskiem w oczy. Przeważnie, ale nie zawsze.
Nadzieja jest jak radar, zdolny do przebijania się przez morze mroku, burzy, mgły, kiedy pieszych zmysłów nie pozwala zobaczyć, co mamy przed sobą. Nadzieja pozostaje jasna nawet tam, gdzie brak wieści. Nadzieja jest nieśmiertelna.
Nadzieja to jedyna rzecz, która sprawia, że jesteśmy silniejsi. To ona prowadzi nas przez najciemniejsze chwile naszego życia i daje nam siłę do walki. Bez nadziei nie można żyć, bo to ona daje nam cel i motywuje do dalszych działań.
Nadzieja to taka dobra rzecz, może najlepsza z wszystkich rzeczy, a dobra rzecz nigdy nie znika.
Nie ma nadziei dla tego, kto się jej trzyma, nadzieja przyciąga przyszłość, jaśniej świeci na bezradna ciało... Jeśli nadzieja umiera, umiejmy obudzić ją na nowo.
Nadzieja to ta mała iskra w ciemności, która nie gaśnie, mimo że wszystko dokoła jest przeciwko niej. Ona nigdy nie umiera, bo jest źródłem wiecznej siły i niewzruszonej determinacji.
Zawsze pamiętaj, że Twoja teraźniejsza sytuacja nie jest Twoim ostatecznym celem. Najlepsze jest jeszcze przed Tobą. Wiara i nadzieja to dwa skrzydła, które pomożą Ci dolecieć do celu.
Nie będziesz mógł pokonać przeciwności losu, czy stawić czoło problemom, jeżeli nie będziesz miał w sercu nadziei i nie uwierzysz, że każda burza ma swój koniec. Wiara i nadzieja to motor, który napędza nas do działania.