
Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
Nadzieja to dobro, które nie umiera nigdy. Kiedy wszystko inne ginie, nadzieja przetrwa. To jest płomień, którego nie zdoła ugasić najcięższa burza.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Była na początku i zawsze jest. I cud, jak ilość dróg rośnie z każdym, kto się na nią zdecyduje.
Nadzieja, tak zwana nadzieja, nie jest ani cnotą, ani uczuciem, tylko wytworem wyobraźni, który powstaje wtedy, gdy człowiek zaczyna wątpić w sens swojego istnienia.
Nadzieja jest marzeniem śpiącego. Budzę się. Może wszystko się jeszcze zdarzyć. W każdym razie już się budzę. Nic nie jest pewne, jest tylko coraz więcej słońca… choćby zimno, choćby mroźny dzień, jest coraz więcej słońca!
Żaden cios losu nie jest na tyle silny, by móc pokonać nadzieję. Jest to myśl, która nieustannie buzuje w naszym sercu, daje nam siłę, by wstać i śmiało kroczyć naprzód. Nadzieja jest jak gwiazda świecąca najjaśniej w najciemniejszą noc.
Nadzieja, to dziecko z góry nam dane, które zawsze jest razem z człowiekiem. Czasami zasypia, ale nigdy nie umiera. Umrzeć może tylko razem z człowiekiem.
Nadzieja jest pięknym widzem, lustrzanym odbiciem tego, co pragniemy. Własne marzenia są gwiazdami, które prowadzą nas do przyszłości. Gdyby nie było nadziei, nasz świat byłby miejscem ciemności.
Nadzieja jest jak droga w kraju, gdzie nie było drogi. Właśnie dlatego, że ktoś poszedł tam, powstała droga.
Nadzieja to ten mały promyk światła, który zawsze jest, niezależnie od tego, jak ciemno jest dookoła. To jest to, co utrzymuje nas przy życiu, to co daje nam moc do walki, nawet gdy wszystko wydaje się przeciwko nam.
Nadzieja jest jak droga na horyzoncie: najpierw jej nie ma, a potem można ją po prostu zrobić, o ile chce się