
...potulni posiądą ziemię i naprawdę będą się wielce rozkoszować obfitością ...
...potulni posiądą ziemię
i naprawdę będą się wielce rozkoszować obfitością pokoju.
Żyj z pełnym zaufaniem do siebie. Czy nie widzisz, jak wszyscy zmieniają się wokół ciebie, zaczynają się uśmiechać, kiedy az nadzieją w twoje oczy?
Nadzieja to trochę jak słońce. Kiedy świeci, łatwo w nią wierzyć. Kiedy jest ciemno, trudno nam ją zobaczyć. Ale wiemy, że zawsze tam jest, cierpliwie czeka na nas do czasu, aż będziemy w stanie ją dostrzec.
Nadzieja to coś więcej, niż jasne spojrzenie na przyszłość. To przekonanie, że możliwe jest to, czego pragniemy. Nadzieja jest mocą popychającą nas do działania, trudności stają się możliwościami, które nam pomagają w rozwoju.
Nadzieja nie jest wiedzą o tym, co stanie się jutro, ale przekonaniem o tym, co jest możliwe dzisiaj. Nie zawsze pokrywa się ze zdrowym rozsądkiem. Ale kto powiedział, że zdrowy rozsądek jest zawszę porządny?
Nadzieja to rzecz z piór, co gnieździ się w duszy i śpiewa melodii bez słów - i nigdy nie milknie.
Nigdy nie rozmawiaj o nadziei, kiedy ją masz. Mów o niej tylko wtedy, kiedy jej nie masz. Bo nadzieja to radosne oczekiwanie, które rodzi się z rozpaczy.
Nadzieja to jedyna rzecz silniejsza od strachu. Mała iskra nadziei może oświetlić ciemności. Nawet wałęsając się w najciemniejszym kącie, zawsze można znaleźć drogę prowadzącą ku światłu. Pierwszym krokiem jest nadzieja.
Nadzieja to pamięć o przyszłości. Nie poddawaj się. Bo tam, gdzie kończy się nadzieja, zaczyna się rozpacz, a ta zamyka serce na miłość i radość.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Nie było jej, ale powstała w miarę marszu ludzi, a im więcej ludzi przechodzi, tym wyraźniejsza staje się.
Nadzieja jest jak słońce, które oświetla nasze dni, przenika przez chmury, nawet gdy niebo jest całkowicie szare. Pomaga nam stawić czoła najmroczniejszym nocy i prowadzi nas przez życie jak miła kompania.