Nadzieja i jej siła
Nadzieja to dobra rzecz, być może najlepsza z rzeczy. A dobre rzeczy nigdy nie giną.
Cytat podkreślający wartość i niezniszczalność nadziei, uważanej za jedną z najlepszych rzeczy, które możemy mieć w życiu.
Nadzieja to taki stan ducha, który nie zależy od faktów, jest jak droga, na której nie ma jeszcze drogi, a mimo to droga powstaje podczas chodzenia po niej.
Nadzieja to dobry śniadanie, ale zły obiad. Zbyt długo na nią czekamy, zbyt wiele od niej oczekujemy, a kiedy już nadchodzi, zazwyczaj jest już za późno.
Nadzieja jest jak droga w kraju, gdzie nie było drogi. Właśnie dlatego, że ktoś poszedł tam, powstała droga.
Nadzieja jest jak słońce, które jak podróżujemy na zachód, rzuca cień naszych obciążeń za nami.
Nadzieja jest jak droga w kraju, na którym nie było dróg; fakt, że nie było jeszcze tam drogi, nie dowodzi, że takowej nie może być w przyszłości.
Nadzieja to coś więcej niż optymistyczne przeczucie. To przekonanie, że bez względu na obecne okoliczności, jest coś dobrego czekające nas tuż za rogiem. To umiejętność dostrzegania światła nawet w najgłębszej ciemności.
Nadzieja to ten mały promień słońca, który, mimo że niewielki, potrafi rozświetlić najciemniejszą noc i przynieść ulgę w największym bólu.
Nadzieja to wciąż pulsujące w nas serce, to wstrzymywane oddechy i prawie niezauważalny ruch, to wiara w nowy, lepszy jutro, nadzieja to nasz cichy sojusznik w walce z codziennością.
Nadzieja dla umysłów niezadowolonych stanowi najpierw ukojenie, potem pokarm, w końcu upojenie.
Szłam, pełna nadziei, a nadzieja to wielka siła.