Publiczność oklaskuje sztuczne ognie ale ...
Publiczność oklaskuje sztuczne ognie ale nigdy wschód słońca.
W nowoczesnych oborach podwiesza się krowy na pasach, tuż nad podłogą, aby
nie traciły energii na stanie. Mają się skupić tylko na dawaniu mleka. Przez całe życie nie widzą nieba nad sobą, ani pola, ani lasu. Tylko beton. Kurom obcina się dzioby, żeby się nie raniły stłoczone w klatkach. Ja nie jem mięsa od ćwierć wieku. Okrutnie traktujemy braci mniejszych, a przecież gdy popatrzy
się w oczy małpy, widzi się człowieka.
Nasza przemiana to tylko chwila w ewolucji.
Natura nie ma nic do ukrycia. Mówi do ciebie cały czas. Wszystko co musisz zrobić, to przestawić się na jej falę.
"Oto było moje życie - jak każde życie: tajemnicze nieodwołalne i święte. [...] Jakie dzikie i szalone było pozwolić mu płynąć"
Jak w czerwcu pogoda służy, rolnik tylko oczy mruży.
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś - praktycznie biorąc - nikt już nie jest zdrowy.
Każdy, kto spędził choćby chwilę w naturze, zdaje sobie sprawę, jak niewiele potrzebne jest do szczęścia. Czyste powietrze, zielone drzewa, spokój i cisza. To jest prawdziwe bogactwo, które niestety częściej zauważamy dopiero wtedy, gdy zaczyna nam ubywać.
Drobna mysz może się przydać niekiedy lwu potężnemu.
Gładka jest woda tam, gdzie strumień płynie głęboko.
Każde drzewo, każda gałązka, każdy liść i źdźbło trawy, wszystko to ma swoje tajemnice, niewidzialne dla naszych oczu, dziedzictwo niezliczonych pokoleń, spisanie ich, zrozumienie, to nasze powołanie
Vox clamantis in desertogłos wołającego na pustyni.