A może dopiero w świecie, ...
A może dopiero w świecie, który nie zna grawitacji, będzie opadanie na dno godne pogardy?
Srokowe wesele? deszczu będzie wiele.
Suchy grudzień stoi za to,że sucha będzie wiosna i suche lato.
Gdzie czuje kota, tam mysz nie chrobota.
Gdy z początku sierpień częste grzmoty miewa, tedy też do końca takąż nutkę śpiewa.
Dusza ma złudzenie skrzydeł. Ono ją podtrzymuje jak ptaka.
W pierwszym tygodniu grudnia,gdy pogoda stała, będzie zima długo biała.
W młodości próżniak, na starość żebrak.
Jeśli w pierwszy dzień po Narodzeniu dopiekało, będzie zima długo białą.
Suchy marzec, mokry kwiecień, maj chłodny? rok niegłodny.
Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle, będąc tuż pod nim, zaczyna wyraźniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich w ogóle nie widać lub są bardzo niewyraźne. Tam u góry są wyraziste i tym, że są wyraźne, denerwują.
I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny.
I będąc już na wierzchołku swojego,
zamiast poczuć spełnienie, czuje się
tęsknotę za tymi wyższymi.