Jak niedźwiedź głaśnie, to aż ...
Jak niedźwiedź głaśnie, to aż w krzyżach trzaśnie.
Dobre postanowienia są jak węgorz: łatwiej je schwytać niż utrzymać.
Jakże ważne jest dla nas, żebyśmy rozumieli język przyrody, by natura była dla nas czymś innym niż martwym słownikiem. W naturze jest człowiek; musi ona żyć dla naszej duszy; musi ona być nieskończoną objawieniem dla nas. Musimy nauczyć się w niej rozumieć ducha.
Boskość natury z serca bije, Ziemia święta jest, każdy kamień, Drzewo, liść, kwiat, pąk, każde ziarno. Boga w rozkoszach natury kochać!
Natura jest dla mnie niekreślonym pustkiem, w który możemy wtapiać się, aby poczuć, że jesteśmy częścią wszystkiego. Na zewnątrz i wewnątrz nas istnieje niezmierne spektrum form i kolorów, którymi ciągle można się zachwycać.
Natura jest dla tych, którzy są w stanie nasycić się nią. Ona jest zarówno źródłem dobroczynnego spokoju i zdrowia, jak i schronieniem przed niesnaskami, kłopotami i troskami. Dla niej nie ma niepodległości od cierpliwości i doświadczenia, ona ma swój rytuał, jak wszystko co jest boskie, i podziwiamy tych, którzy są w stanie przyjąć go.
Dla mnie drzewa to nieskończenie ekspresyjne wyrazy natury. Uważam, że nie ma nic bardziej poetyckiego, narowistego, filozoficznego, tragicznego, jak i komediowego niż drzewo.
Władca jesteś, człowieku, władca nad całą naturą; ale pamiętaj, że na dnie wszystkiego leży nie tyle moc twojej ręki, ile miłość twojego serca i rozum twojego ducha.
Im więcej drew, tym mniej lasu.
Masywne góry wznoszą się dumnie ku niebu, a rzeki cicho przepływają w dół, przypominając nam o wolności. Różnorodność natury jest niekończąca, od mikroorganizmów skrywanych w glebie do majestatycznych drzew wznoszących się ku słońcu.
Natura nie była dla nas, przemysłowych istot, źródłem zdrowia; była jedynie miejscem, gdzie odnajdowaliśmy raczej samotność, ciszę i wolność