Jaka zima, takie lato.
Jaka zima, takie lato.
Każdy, kto uważa, że w przyrodzie nie ma niczego nadzwyczajnego, na pewno jest ślepy. Co tydzień, co dzień, co godzinę, natura dokonuje niewiarygodnych czarów.
Kometa wróży wojnę.
Każdy ptak dla swoich dzieci gniazdo ściele.
Piękno jest obecne, trzeba tylko chcieć je widzieć lub przynajmniej rozmyślnie nie zamykać oczu.
Jest jeden aspekt, pod którym zwierzęta przewyższają człowieka - ich łagodne, spokojne cieszenie się chwilą obecną.
Nie ma na świecie krainy, gdzie by natura więcej dała i mniej żądała, gdzie by na człowieka patrzyła twarzą tak szczerym uśmiechem jak u nas. Wód jest pełno, pól jest pełno, puszcza stoi otworem i zamożność, i stołki przed nami.
Ludzie, którzy są w największej zgodzie z samymi sobą, są także w największej zgodzie z naturą i najsilniej ją kochają. Umiłowanie natury jest oznaką smaku, jej kochanie to oznaka serca i niewiele osób ją kocha, bo niewielu wie, jak jest piękna.
Natura nigdy nam nie jest obojętna. Im głębiej wchodzimy w jej tajemnice, tym bardziej dostrzegamy jej niezapomniane urokliwości. Woda, lasy, góry, zwierzęta – wszystko ma swoją niepowtarzalną, fascynującą twarz, która odzwierciedla niekłamaną rzeczywistość naszego świata.
Czasem nie potrzeba dużo, aby dostrzec najwspanialsze detale natury. To co na pierwszy rzut oka wydaje się zwykłą zielenią, może ukrywać w sobie niesamowite piękno i nieocenioną wartość.
Jeśli nie będziemy umieli obronić przyrody, stracimy przyszłość dla naszych dzieci. Powinniśmy pamiętać, że nie dziedziczymy ziemi po naszych przodkach, tylko pożyczamy ją od naszych dzieci.