Czego sierpień nie uwarzy, wrzesień ...
Czego sierpień nie uwarzy, wrzesień tego nie upiecze.
I bocian wszystkich żab nie wyłowi.
Człowiek nie tkwiłby tak głęboko w naturze, nie byłby jej częścią, gdyby nie miał możliwości poznania jej. Każda prawda, nawet najmniejsza, o świecie staje się częścią naszej duszy, coś na zawsze nasze.
Bóg ukryty staje się poznawalny i bliski dla stworzeń, które są Jego odbiciem.
Natura wynagradza nam pałeczkowaną przez nas ziemię by radować nasze serca i oczy. To jest jej darem, całe piękno natury jest darem dla człowieka, który wnika w jej tajemnice.
Suchy kwiecień, mokry maj,będzie żyto jako gaj.
Na końcu zrozumiałem, że nikt nie jest świętszy dla tej ziemii, niż ten, kto umie dostrzec piękno w jej naturze i nauczyć się żyć z nią w zgodzie.
Jestem strukturą wyobrażeniowo – poznawczą, jednak to nie jestem prawdziwy Ja.
Głód powoduje, że z lasu wychodzi wilk, a z artysty pisarz.
Nie które słowa są jak naboje.
Nawet jeśli nie trafią w cel to zostawiają rany... A jak już trafią to moga zabić...
Natura nigdy nie pospiesza, a mimo to wszystko jest realizowane. Czy człowiek, wyjątkowy w swojej niecierpliwości, nie mógłby nauczyć się od niej cierpliwości i wytrwałości?