Czerwiec po deszczowym maju, często ...
Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju.
Dzięciołowi własny nos nie przeszkadza.
Jeśli pszczoła w styczniu z ula wylatuje, rzadko pomyślny rok nam obiecuje.
A jeśli serce jest tylko mięśniem, cóż po urodzie wszechrzeczy.
Patrz, skąd wiatr wieje,tedy cię deszcz nie zleje.
Nie przestrasz się mroków nocy, ani gwałtowności dzikich zwierząt. Słuchaj uważnie, jak drzewa mówią naszą historię, jak rzeki tańczą w rytm dyskretnych melodii, a wiatr ozdabia nasze skóry srebrnym chłodem. Obserwuj kształty skalnej twarzy gór, jak rozkwita ziemia po uśmiechu słońca, i jak niewidzialne ręce natury malują nasze niebo w odcieniach niebieskiego i czerwonego. Wszystko jest połączone; wszystko płynie i jest w ruchu. Przyroda jest wiecznym kołem życia.
Wyglądam na zewnątrz i zastanawiam się, co mogę zrobić, aby to wszystko było piękniejsze. Ale to jest już piękne. Muszę tylko nauczyć się patrzeć w odpowiedni sposób.
Natura jest najlepszą nauczycielką prawdy, nie istnieje problem, na który nie znałaby rozwiązania. Posłuchaj uważnie jej mądrości, która wietrzy z każdej rośliny, kamienia, zwierzęcia, i człowiek stanie się pełniejszy.
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem.
Głęboko w nas samych, daleko poza granicami naszej świadomości, wszyscy jesteśmy częścią wielkiego, niezgłębionego oceanu Natury. W każdej kropli deszczu, w każdym słońcu wschodzącym za horyzontem, wszystko to jesteśmy My.
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.