Gdy w Wielki Piątek rosa, ...
Gdy w Wielki Piątek rosa, na łące nie chwyci się kosa.
Natura jest piękna dla tych, którzy mają na nią ochotę. Ci, którzy nie mają ochoty, nie widzą przyrody. Widzą tylko kończącą się drogę.
Natura jest templum wspaniałych drzew. Jej zieleń to nasza święta ostroga, ku tej sióstce duch nam wciąż dąży, nie zna przeszkód, nie zna granic, nie zna trwogi.
W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znój.
Natura w swojej mądrości uczy nas cierpliwości, pokazuje, że czas to najlepszy lekarz. Zdaje sobie sprawę, że nie wszystko musi nastąpić od razu. Natura nigdy się nie spieszy, a mimo to wszystko jest wykonane.
Natura nie zna ani nagłych skoków, ani przerw, ani chaosu, lecz stopniowy rozwój, ciągłość, porządek. Jej najważniejsze prawa to nieodwracalność i przyczynowość.
Natura nie jest miejscem do odwiedzania. To jest dom. Przyroda nie jest naszym gościem, my jesteśmy jej gośćmi. Musimy nauczyć się szanować ją tak, jak szanuje nas.
Czas jest tylko małą częścią wszechświata, a doczesność tylko małą częścią naszej osoby.
Ziemia nie należy do nas, to my należymy do Ziemi. Wszystko ze sobą powiązane jest jak krew, która łączy jedną rodzinę. Cokolwiek spotka Ziemię, spotka i jej synów. Nie tka się włókna sieci nie tkając siebie samego.
Pana jest ziemia i wszystko, co ją napełnia, okrąg świata i mieszkający na nim.
Sęki są siłą drzewa.