Gdy w Wielki Piątek rosa, ...
Gdy w Wielki Piątek rosa, na łące nie chwyci się kosa.
Gdy się w maju pszczoły roją, takie roje w wielkiej cenie stoją.
- Wszyscy mamy słabe punkty - powiedział Leo - Ja na przykład, jestem tragicznie zabawny i przystojny.
Każde drzewo, każdy fragment roślinności stanowi dla mnie otwartą księgę, w której czytam z zachwytem. Natura jest dla mnie niemym, ale jakże wymownym językiem, którym mówi do mnie Bóg.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest dom. Człowiek nie tkał sieci życia, jest tylko jednym z jego nici. Cokolwiek on robi sieci, robi to sobie.
Cóż słodszego niż miód, a cóż mocniejszego niż lew.
Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała.
Baran ma rogi, a zając nogi.
W lipcu się kłosek korzy, że niesie dar boży,a najpierwsza Małgorzata, sierp w zboże założy.
W listopadzie kapusty pełne kadzie.
Gdy się wieczór czerwienią nieba, w nocy albo jutro deszczu czekać trzeba.