Gdy w Wielki Piątek rosa, ...
Gdy w Wielki Piątek rosa, na łące nie chwyci się kosa.
Człowiek – niszczyciel wytrzebiając setki
gatunków zwierzęcych, wkroczył na drogę,
która prowadzi do zagłady jego własnego gatunku.
W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znój.
Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła więcej niż błąd – zamach na siebie samą.
Pewno październik nie oszczędzi pluchy,jeśli wrzesień był ciepły i suchy.
Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa.
Natura mówi do nas językiem, którego nie da się zignorować. Powietrze, które oddychamy, drzewa, które dają nam cień, kwiaty, które zdobią naszą planetę - wszystko to jest częścią równania, które określa nasze istnienie. Zignorowanie Natury oznacza zignorowanie naszego miejsca w Wszechświecie.
Mokre Wniebowstąpienie, tłuste Narodzenie.
Można wbić gwoździa raniącym słowem i go później wyjąć przepraszając, ale jeśli spojrzymy to ślad zostaje dalej, tak samo w życiu. Uczmy się tego, aby nie było za późno na przepraszam.
Grzybek,pamiętasz kiedyś jak mi do kogoś zarywałeś ?.Ja ci się tylko odwdzięczam !!!
We Wszystkich Świętych, gdy się deszcz rozpada,może słota potrzymać do końca listopada.