Gdy w Gromniczną z dachów ...
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Małe źródła tworzą wielkie rzeki.
Natura jest dla mnie miejscem, które zawsze daje mi spokój ducha. Każda kropla rosy, każdy kawałek kory, każdy listek są dla mnie oknem do innego świata, świata, który jest tak samo prawdziwy jak nasz, ale który jest niewidzialny dla wielu z nas.
Nim słońce wzejdzie, rosa oczy wyje.
Natura jest niezmiernie mądrym nauczycielem, który nigdy nie przestaje nas zaskakiwać. Jej prawdziwe piękno tkwi w tym, że evidentna jest dla ludzi, ale niewidoczna dla tych, którzy jej nie szukają.
Natura jest najwspanialszym artystą i kiedy spojrzysz na jej dzieła, zrozumiesz, że to największa inspiracja dla każdego twórcy. W jej pięknie jest coś, czego nie można wyrazić słowami, tylko poczuć.
Grzmot w maju, sprzyja urodzaju.
Natura jest księgą, której każda strona jest pełna głębokich nauk. Tylko nie każdy potrafi ją czytać. Wszystko jest powiązane, nie ma tu przypadków.
Natura to księga, którą trzeba czytać między wierszami. Tutaj, gdzie dostrzegasz piękno, zostawiasz ślad. W jej obrębie, wszystko jest powiązane siecią niewidocznych nici, wskazujących na głębszą, ukrytą prawdę.
Natura nie ma granic, jak ludzki umysł. Często jest to jedyny nauczyciel, jaki jest naprawdę oddany twojemu zrozumieniu, bez uprzedzeń, bez porównań i bez oczekiwania rewanżu.
Na przykład: kamień i w ogóle przedmioty ciężkie z natury swej opadają w dół. Chociażbyś często je rzucał w górę i starał się je przyzwyczaić do tego, aby same leciały do góry, jednakże nigdy nie będą się poruszały do góry, tylko zawsze w dół. Podobnie jest i w innych tego rodzaju przypadkach.