Gdy w Gromniczną z dachów ...
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Im bliżej natury jesteśmy, tym więcej czujemy w sobie Boga.
Przyroda nigdy nie oszukuje nas, zawsze jesteśmy my, którzy oszukujemy siebie samych. Nie doceniamy jej piękna, ignorujemy jej prawa i zamiast czerpać z niej siłę, zbyt często ją niszczymy.
Jakże ważne jest dla nas, żebyśmy rozumieli język przyrody, by natura była dla nas czymś innym niż martwym słownikiem. W naturze jest człowiek; musi ona żyć dla naszej duszy; musi ona być nieskończoną objawieniem dla nas. Musimy nauczyć się w niej rozumieć ducha.
Natura nie potrzebuje nas, to my potrzebujemy natury. To nie jest kwestia ratowania świata, ale nas samych. Jej prawa są niezmienne i nieuniknione. Mamy wybór: albo zrozumieć je i zacząć je szanować, albo mierzyć się z konsekwencjami ignorowania ich.
Ażeby po nas zostały jedynieŚlady na piasku i kręgi na wodzie.
Kiedy Nil zna twoją tajemnicę, będzie ją wkrótce znała i pustynia.
Przyroda jest piękna, ale nie potrafi się bronić. Najpiękniejsze kwiaty są najszybciej zrywane. Tymi, które rosną daleko od ludzi, nikt się nie interesuje. Tankujące samochody nie dbają o przygodne mlecze, z których nikt nie zrobi wieńców.
Biorąc pod uwagę ciągłość wszystkiego, co istnieje na świecie, nie można nie zauważyć, że natura jest tym, co daje życie i utrzymanie wszystkim rzeczom, zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie.
Bóg ukryty staje się poznawalny i bliski dla stworzeń, które są Jego odbiciem.
Natura nie ma równych sobie mistrzów, ma tylko uczniów. Ona jest cierpliwa, wieczysta i niezmienna. Jej prawa są niepodważalne. Rozwija się, zmienia i ewoluuje, ale zawsze pozostaje wierna swojej istocie. To, co raz stworzone, jest unikalne, niepowtarzalne i pełne harmonii.