Gdy się grzmot w maju ...
Gdy się grzmot w maju odezwie na wschodzie, rok sprzyja sianu i zbożu w urodzie.
Chowa Pan Bóg zwierza, choć nie zna pacierza.
Lis - grzeje, kuna - chłodzi, soból - zdobi, baran - wszy płodzi.
Na ziemi nie ma niczego piękniejszego niż natura - inwencja natury nie zna granic, kolorów i kształtów, których nie znałaby, i w każdym dniu, w każdej godzinie, zmienia się oświetlenie sceny, ale zawsze jest piękna; jest to niewyczerpane źródło podziwu i zachwytu, to wieczna szkoła, która uczy nas więcej, co myślimy, to jest książka otwarta dla wszystkich oczu: wszechświat.
Natura jest księgą, której każda strona jest pełna głębokich nauk. Tylko nie każdy potrafi ją czytać. Wszystko jest powiązane, nie ma tu przypadków.
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Boże Narodzenie po wodzie, Wielkanoc po lodzie.
Stawałem się z każdym dniem bardziej pewny, że człowiek nie może nigdy odnaleźć radości poza harmonią z przyrodą, że zignorowanie organizmu natury musi prowadzić do katastrofy dla zarówno istot ludzkich, jak i nie-ludzkich.
Gdy otworzymy nasze serca i umysły dla nieskończoności natury, zobaczmy jej piękno i doświadczmy jej wielkości, stanowi to prawdziwe otwarcie na głębokie zrozumienie siebie i świata, który nas otacza.
Najcenniejszym przymiotem natury jest jej rozmaitość.
Gdy się wieczór czerwienią nieba, w nocy albo jutro deszczu czekać trzeba.