Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Wiosna panna, lato matka,jesień wdowa, zima macocha.
Natura jest miejscem, gdzie możemy się ukryć. Jest jak życzliwa matka, która zawsze przyjmuje nas z otwartymi ramionami, bez względu na to, kim jesteśmy i co zrobiliśmy. Natura jest tak piękna i nieoceniona, że nie jesteśmy w stanie tego uchwycić ani zrozumieć.
Niech człowiek patrzy na naturę, jak na wspaniały obraz, jaki jest kompozycją nieskończoną, jak samo wszechświat. Oczy tam ile możesz ujmiesz przestrzeni, tyle cię wzrokiem objesi.
Mokre Wniebowstąpienie, tłuste Narodzenie.
Kiedy niedźwiedzia uderzy gałąź wtedy ryknie, a kiedy go drzewo przywali - wtedy milczy.
Schodziłem w otchłań natury, w jej pieśni, strumienie, które chyba nie miały początku, nie mają końca, nigdy niewidziane, nigdy niesłyszane.
Przyroda jest we mnie tętniącą, kochającą matką, pojawia się wtedy, gdy mówi mi tajemna siła: mieszkałbyś pod jej skrzydłem, byłbyś jej dzieckiem i czułbyś jej miłość.
Łąka pełna różnokolorowych kwiatów nie jest w stanie istnieć bez ciągłej, niezauważalnej dla oka pracy setek małych insektów. To właśnie one przyczyniają się do osiągnięcia jej pełni. Natura nie jest samowystarczalna, przyroda równoważy jej rytm.
Gdy w maju plucha, w czerwcu posucha.
Słońce mocno przypieka,burza niedaleka.