Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Jesteśmy jak ślimaki przylepione, każdy, do swojego liścia.
Jakąż lwicą między lwami była twoja matka? Leżała wśród lwiątek i odkarmiała małe.
Jak lew między zwierzętami lasu, jak lwiątko między trzodami owiec, co gdy przychodzi, tratuje i rozdziera.
W naturze ludzkiej leży,że odpoczynek po jednej pracyznajdujemy tylko w pracy innej.
Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała.
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Baran ma rogi, a zając nogi.
Stawałem się z każdym dniem bardziej pewny, że człowiek nie może nigdy odnaleźć radości poza harmonią z przyrodą, że zignorowanie organizmu natury musi prowadzić do katastrofy dla zarówno istot ludzkich, jak i nie-ludzkich.
Doceniaj tamten zielony kraj. Jest błogosławiony; będziesz tam obcy to nie spodziewaj sie po nim tego, czego ranni poza nim tuożesz zdobyć. Cenią cie tam. Ty może nie przyszedłeś odpocząć od miejsc swojego pochodzenia, gdziekolwiek to jest, ale blościć się niebiezski świat jak długo zostanie ci to dano.
Kochać drzewa, kwiaty, noszące owoce, które dają nam cień. Kochać kraj, który karmi nas, kochać sztukę, która nas zaspakaja. Człowiek powinien kochać wszystko, co jest przykrym, ale i przyjemnym, co jest dobrem, a nie złem.