Drze koza łozę, wilk zaś ...
Drze koza łozę, wilk zaś drze kozę.
Najpiękniejsze w przyrodzie jest to, co delikatne, ulotne, przemijające, co nie można zatrzymać ani odtworzyć. Natura ma jednoznaczny styl niewidocznego, niewysłowionego i niewyrażonego.
Nigdy orzeł nie stracił tyle czasu, jak wtedy, kiedy chciał się uczyć od wrony.
A jeśli serce jest tylko mięśniem, cóż po urodzie wszechrzeczy.
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha.
Gdy na Zmartwychwstanie dżdżysto i chłody, do Zielonych Świątek więcej deszczu niż pogody.
Gdy na chwilę zapomnisz czego właściwie szukasz, otworzą się przed tobą wszystkie cudowności natury. Dopiero wtedy zdasz sobie sprawę, że to jej jesteś częścią i ona jest częścią ciebie - jesteś jedność.
Natura jest jak muzyka. Każdy jej ton jest wyjątkowy, każdy dźwięk tworzy harmonię. Poszczególne jej elementy składają się na piękno, które zawsze znajduje swoje odzwierciedlenie w ludzkich sercach.
Nie pytaj, jakie będą żniwa, lecz upraw pole i proś Boga o błogosławieństwo.
Drze koza łozę, wilk zaś drze kozę.
Ciało jest tłumaczem duszy.