Drzewo poznajesz po majach, a ...
Drzewo poznajesz po majach, a kurę po jajach.
Baran ma rogi, a zając nogi.
Natura jest nie tylko wszystkim, co nas otacza, ale także jest w nas samych. Nie jesteśmy od niej odseparowani, lecz jesteśmy jej częścią. Natura jest w naszych sercach i naszych polskich duchach.
Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo
w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe
na wszystko za byle gówno.
Natura nie ma ani przeszłości, ani przyszłości. Natura ma tylko teraźniejszość, i teraźniejszość jest tak piękna, że unosząc się nad nią, musimy czuć się szczęśliwi i wdzięczni.
Każda pora roku ma swoje piekno i nie ma takiej rzeczy, która nie wygląda piękniej w blasku wschodzącego lub zachodzącego słońca. Natura zawsze znajduje sposób, aby nas zaskoczyć i zachwycić.
Słowik przy kruku zapomni śpiewać.
Słuchaj uważnie, jak natura mówi, aż zrozumiesz wszystko lepiej. Drzewa, kwiaty, trawa – uczą nas co to znaczy żyć każdym oddechem, każdym uderzeniem serca. Są trwalsze, silniejsze, mądrzejsze od nas. A kiedy patrzą na nas swoimi zielonymi oczami, wiedzą lepiej, kim jesteśmy.
Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma.
Natura nie ma granic, jej zasady są niezmienne. Możemy je tylko odkrywać, obserwując jej nieustannie zmieniające się obrazy. Dzielność nasza polega na zrozumieniu tego, co jest wieczne w niej.
Natura nie zna nicości, wszystko ma swoją przyczynę, nic nie może z siebie samego powstać ani w nicość przechodzić. To, co powstało, musi dalej trwać - na zawsze, w jednej formie bądź innej.