Lipcowe deszcze dla chłopa kleszcze; ...
Lipcowe deszcze dla chłopa kleszcze; jak pogoda, większa swoboda.
Srokowe wesele? deszczu będzie wiele.
"Kochała go. Teraz to wiedziała. Był jedynym mężczyzną, którego w życiu obdarzyła uczuciem, jedynym, który był taki, jaki powinien być mężczyzna, jak skała, na którą należało się codziennie wspinać, zimną, stabilną, nieruchomą, ale rzucającą głęboki cień. Inni mężczyźni zawsze wpadali przy niej w histerię. Okazywali słabość. Na jej oczach przeistaczali się w małe, wijące robaki, prosząc, aby nie zabierała swoich rzeczy, oferując tanie pierścionki zaręczynowe, płacząc lub po pijaku klnąc przez telefon. On nie. On był zawsze ponad nią, spokojny i majestatyczny jak góra".
Grzmot październikowy - niedostatek zimowy.
Natura nie ma równych sobie mistrzów, ma tylko uczniów. Ona jest cierpliwa, wieczysta i niezmienna. Jej prawa są niepodważalne. Rozwija się, zmienia i ewoluuje, ale zawsze pozostaje wierna swojej istocie. To, co raz stworzone, jest unikalne, niepowtarzalne i pełne harmonii.
Czerwiec się czerwieni - będzie dość w kieszeni.
"Jeśli już myślisz że nie masz po co dalej tego robić, to zastanów się dlaczego to zacząłeś"
Prawdziwa rozmowa z naturą, to nic innego jak akcentowanie i podkreślanie jej piękna. To uczczenie jej przez człowieka, przez sztukę, która jest wyrazem naszej duszy.
Nawet największe pustynie mają swoją wiosnę, choćby najkrótszą i niedostrzegalną.
Wyglądam na zewnątrz i zastanawiam się, co mogę zrobić, aby to wszystko było piękniejsze. Ale to jest już piękne. Muszę tylko nauczyć się patrzeć w odpowiedni sposób.
Gdy marzec deszczowy, suche lato rodzi i zasiewom szkodzi.