Byłby także i słońce zrobił, ...
Byłby także i słońce zrobił, lecz tylko po to, aby jego samego oświecało.
Gdy z początku sierpień częste grzmoty miewa, tedy też do końca takąż nutkę śpiewa.
Na koniec sierpnia śniegiem okryte góry, jesień bez chmury.
Pod niebem wszystko jest jakieś przyjazne, jak gdyby wszystko, co żyje, łączyły braterskie więzy. Wszystko, co jest, jest bliskie, bo jest z tej samej krwi. Widzisz to, gdy patrzysz na niebo. Łączy wszystko, co żyje.
Natura tchnie życiem, udziela tajemniczej mocy, kreuje piękność, jest zakonem uniwersalnym. To medycyna dla wykończonego ducha, lekcja dająca uczucie spokoju dla zmęczonych serc.
Pogody kwietniowe? słoty majowe.
Gdy październik ciepło trzyma, zwykle mroźna bywa zima.
Były sobie świnki trzy,świnki trzy, świnki trzy,I był sobie wilkokrutnie zły, okrutnie zły.
Dusza ma złudzenie skrzydeł. Ono ją podtrzymuje jak ptaka.
W naturze nic nie ginie... to, co raz przeminie nie umiera, lecz zmienia formę, barwę i pachnie inaczej. I tylko człowiek umiera... i tylko człowiek umiera tak, jakby nigdy miał już nie powstać... jedynie człowiek zna sens śmierci i jedynie człowiek umiera.
Jeśli pszczoła w styczniu z ula wylatuje, rzadko pomyślny rok nam obiecuje.