Vox clamantis in desertogłos wołającego ...
Vox clamantis in desertogłos wołającego na pustyni.
Patrzę na naturę, na piękno drzew, gór, rzek i oceanów. To niemy świadek naszej egzystencji, który nieustannie nas zaskakuje. To matka, która nas karmi, uczy, natchniewa i umacnia. Cały nasz świat, nasza cywilizacja, to tylko niewielka iskierka w nieskończoności kosmicznego oceanu, który co chwilę odkrywa przed nami swoje nowe, nieznane twarze.
Z wielkiej chmury mały deszcz.
Kiedy mokry maj, będzie żyto jako gaj.
Cieszymy się, że jesteśmy na tym świecie; jesteśmy z nim związani niezliczonymi nićmi, które rozciągają się od ziemi do gwiazd.
Nikt nie może przeskoczyć swego cienia, poza tym cieniem jest Natura. To Ona jest zwierciadłem naszej duszy. To Ona uczy nas jak powinniśmy żyć, jak powinniśmy kochać. Ona jest nieodłącznym elementem naszej egzystencji.
Na końcu zrozumiałem, że nikt nie jest świętszy dla tej ziemii, niż ten, kto umie dostrzec piękno w jej naturze i nauczyć się żyć z nią w zgodzie.
Jest czas łowienia ryb i czas suszenia sieci.
Prawda jest jasna jak słońce.
Natura to jeden z najpiękniejszych darów, które otrzymaliśmy. Jest to pięknem, które nigdy nie zanika, z roku na rok, z dnia na dzień. Nieważne, jak wiele razy patrzymy na wszyscy mają coś do zaoferowania, od najdrobniejszego kwiatka po najpotężniejszą górę.
Komu Pan Bóg sprzyja, temu się i na kamieniu rodzi.