Tak mało na świecie dobroci,a ...
Tak mało na świecie dobroci,a tyle jej światu potrzeba...Nią życie jak słońcem się świeci,nią ziemia się zbliża do nieba.
Natura nie potrzebuje nas, to my potrzebujemy natury. To nie jest kwestia ratowania świata, ale nas samych. Jej prawa są niezmienne i nieuniknione. Mamy wybór: albo zrozumieć je i zacząć je szanować, albo mierzyć się z konsekwencjami ignorowania ich.
Z czystego źródła, czyste rzeki płyną.
Natura jest malowana przez słońce, które używa różnych pżelotnych energii, łączy swoje światło z tymi siłami i maluje ziemię swoim ciepłem, swoim pięknem, swoją siłą...
Niezależnie od tożsamości i położenia, każdy na Ziemi może stać pod słońcem, poczuć wiatr na twarzy, zobaczyć światło księżyca i gwiazd. Wszyscy jesteśmy związani z Naturą i przez nią. Oddychamy tym samym powietrzem, pijemy tę samą wodę, czerpiemy życie z tej samej planety. Nasz obowiązek to chronić i cenić ten świat dla przyszłych pokoleń.
Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry.
Natura jest cudem, który niezależnie od naszego odkrycia nadal się rozwija i jest zawsze niezmiennie piękny na własny, niepowtarzalny sposób.
Jaki czas na Ofiarowanie, taka zima też nastanie.
Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron roślin nie pościna.
Ziemia nie należy do człowieka, to człowiek należy do ziemi. Wszystko co przydarzy się ziemi, przydarzy się także jej synom. Człowiek nie utkał sieci życia, jest w niej tylko jednym z ogniw. Cokolwiek uczyni z tą siecią, uczyni samemu sobie.
Jestem strukturą wyobrażeniowo – poznawczą, jednak to nie jestem prawdziwy Ja.