Czynić cokolwiek w czasie gniewu ...
Czynić cokolwiek w czasie gniewu to to samo, co rzucić się w morze w czasie przypływu.
W nowoczesnych oborach podwiesza się krowy na pasach, tuż nad podłogą, aby
nie traciły energii na stanie. Mają się skupić tylko na dawaniu mleka. Przez całe życie nie widzą nieba nad sobą, ani pola, ani lasu. Tylko beton. Kurom obcina się dzioby, żeby się nie raniły stłoczone w klatkach. Ja nie jem mięsa od ćwierć wieku. Okrutnie traktujemy braci mniejszych, a przecież gdy popatrzy
się w oczy małpy, widzi się człowieka.
Nasza przemiana to tylko chwila w ewolucji.
Masywne góry wznoszą się dumnie ku niebu, a rzeki cicho przepływają w dół, przypominając nam o wolności. Różnorodność natury jest niekończąca, od mikroorganizmów skrywanych w glebie do majestatycznych drzew wznoszących się ku słońcu.
Próżnowaniem poniża się dary natury.
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Byłby także i słońce zrobił, lecz tylko po to, aby jego samego oświecało.
Słońce mocno przypieka,burza niedaleka.
Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje.
Nadzieję mi dał tylko powiew wiatru, który w cichą noc przetoczył mi się między palcami. Był uczciwy, przyniósł zapach deszczu i lasu, pokazał mi też, jak najprościej przychylnić się do życia, bo natura jest zawsze, bez względu na pory roku, świeża, kąpielowa.
Władca jesteś, człowieku, władca nad całą naturą; ale pamiętaj, że na dnie wszystkiego leży nie tyle moc twojej ręki, ile miłość twojego serca i rozum twojego ducha.
Jest w naturze coś tajemniczego, niewyjaśnionego. Natura jest coś więcej aniżeli tylko zbiór faktów naukowych do analizowania, to źródło natchnienia i zrozumienia, najczulszy przewodnik, najbardziej pomocna nauczycielka. Co byśmy bez niej zrobili? Natura jest naszą matką.