Zachodzące słońce często zazdrości wschodzącemu ...
Zachodzące słońce często zazdrości wschodzącemu księżycowi.
Człowiek – niszczyciel wytrzebiając setki
gatunków zwierzęcych, wkroczył na drogę,
która prowadzi do zagłady jego własnego gatunku.
Natura jest dla mnie odbiciem Boga na świecie. Gdy zamykam oczy, widzę JEJ piękno. Gdy słucham, czuję JEJ obecność. Gdy ją dotykam, dotykam twórczości Boga. Miłość do natury to moja miłość do Boga.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To nasz dom.
Podobni są do lwa dyszącego na zdobycz, do lwiątka, co siedzi w kryjówce.
Dopiero gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zostanie zatruta, ostatnia ryba zostanie złowiona, ludzie zrozumieją, że pieniędzy nie można jeść.
Morze to rybi gościniec.
Każde drzewo, każdy fragment roślinności stanowi dla mnie otwartą księgę, w której czytam z zachwytem. Natura jest dla mnie niemym, ale jakże wymownym językiem, którym mówi do mnie Bóg.
Natura zawsze wydawała mi się luksusem, ale teraz zdaję sobie sprawę, że jest to konieczność. Jest to zródło życia, inspiracji i czystej radości. Przyroda przypomina nam, że jesteśmy częścią czegoś większego, że jesteśmy niezwykłymi stworzeniami w nieskończonym kosmosie.
Jak przylecą żurawie, można bydło paść na trawie.
A te mrówki, tak wspaniałe,Pełne żądzy, wiedzy, pychy,Jakże twór to śmieszny, lichy.