W pierwszym tygodniu grudnia,gdy pogoda ...
W pierwszym tygodniu grudnia,gdy pogoda stała, będzie zima długo biała.
Natura nie ma granic, jej zasady są niezmienne. Możemy je tylko odkrywać, obserwując jej nieustannie zmieniające się obrazy. Dzielność nasza polega na zrozumieniu tego, co jest wieczne w niej.
Kiedy październik śnieżny i chłodny, to styczeń bywa zwykle łagodny.
Natura nigdy nam nie jest obojętna. Im głębiej wchodzimy w jej tajemnice, tym bardziej dostrzegamy jej niezapomniane urokliwości. Woda, lasy, góry, zwierzęta – wszystko ma swoją niepowtarzalną, fascynującą twarz, która odzwierciedla niekłamaną rzeczywistość naszego świata.
Gdy się żyto kłosi, jęczmień siać się prosi.
Dwudziesty pierwszy listopada pogodę zimy zapowiada.
Gdy w sierpniu z północy dmucha, następuje zwykle posucha.
Dla wilka las, dla gołębia strzecha.
Natura to najdoskonalsza artystka, której nigdy nie jest szkoda farb, zawsze posypując ziemię kwiatami i liśćmi, pokrywając jej podobizny w nieskończonej różnorodności.
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.
Natura nie potrzebuje ludzi - ludzie potrzebują natury; natura sobie bez nas poradzi. To my jesteśmy całkowicie zależni od niej. Każde zanieczyszczenie, każde wymarcie to tragizm. Starszy powiedział mi kiedyś: natura to życie, zniszcz to i zniszczysz samych siebie.