Kwiecień, co deszczem rosi, wiele ...
Kwiecień, co deszczem rosi, wiele owoców przynosi.
Plecy orła są przyzwyczajone do słońca.
Bliższe sercu kolano, niż pięta.
Czasami natura jest okrutna, ale zawsze uczciwa. Możemy ją zniszczyć, ale ona nas nie zniszczy. Nasz jest wybór jak z nią postępujemy.
Gdy październik mokro trzyma, zwykle potem ostra zima.
Jest czas łowienia ryb i czas suszenia sieci.
Kiedy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.
Natura dała nam jeden język, a dwoje uszu po to, ażebyśmy słuchali dwa razy więcej, niż mówimy.
Ziemia nie należy do człowieka, to człowiek należy do ziemi. Wszystko co przydarzy się ziemi, przydarzy się także jej synom. Człowiek nie utkał sieci życia, jest w niej tylko jednym z ogniw. Cokolwiek uczyni z tą siecią, uczyni samemu sobie.
Ludzie, którzy słyszą jak trawa rośnie, są na ogół tymi samymi, co ją siali.
Gdy w marcu grzmoty, to w maju śnieg.