Kometa wróży wojnę.
Kometa wróży wojnę.
Wielkie rzeki z małego źródła idą.
Gdy styczeń z mgłą chodzi, mokrą i wczesną wiosnę zrodzi.
Marzec, czy słoneczny, czy płaczliwy, listopada obraz żywy.
Cały świat zwierzęcy jest pasożytem roślinnego.
Trzeba długo patrzeć na drzewa, na trawę, na kamienie. Długo patrzeć na twarze ludzkie. Wtedy powoli z otchłani wyłania się to, co w nich najpiękniejsze. Ale uroda ta chyla się ku ucieczce - trzeba ją pochwycić.
Gdy listki ziemniaków w górę spoglądają, to nam na pogodę znak pewny dawają.
Jestem wszystkim i niczym. Jestem jak wiatr i nie mogę wejść tam, gdzie okna i drzwi są zamknięte".
Nadzieję mi dał tylko powiew wiatru, który w cichą noc przetoczył mi się między palcami. Był uczciwy, przyniósł zapach deszczu i lasu, pokazał mi też, jak najprościej przychylnić się do życia, bo natura jest zawsze, bez względu na pory roku, świeża, kąpielowa.
Miesiąc styczeń - czas do życzeń.
Dwóch panów koń zawsze chudy.