Czasem między ostem i pokrzywami ...
Czasem między ostem i pokrzywami lilia rośnie.
Czerwiec temu się zieleni, kto do pracy się nie leni.
Kiedy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.
Bóg lubi, kiedy szumią jego źródła. Ale nikt nie wie, jakie młyny napędza ta woda.
Pierwszy łyk z kielicha nauk przyrodniczych
czyni ateistą – ale na dnie kielicha czeka Bóg.
Jak echo to Echo wciąż wpychało pic,
Od powtarzania słów, sensu nie przybywało nic,
Echo wnyki stawiało, wodząc owieczki,
I wciąż podjadając z misiej miseczki.
I wszyscy myśleli, że to Echo grało,
A Echo w ciula grało, igrało i łgało.
Pamiętaj ! Zwierzęta też żyją. Choć możę ci się wydawać że to co im robisz ich nie boli. Lecz boli ich to bardziej niż ciebie samego. Więc zachowaj dla nich szacunek.! Wielki....
O nieślachetna ziemio! o nędzne łakomstwo!Toż nas marnie szafujesz i nasze potomstwo,Że nie najdziesz żadnego, co by myślił o tym,Co sie jutro będzie dziać, nie tylko na potym.
Jakie to smutne że musimy cierpieć przez coś na co nie mamy wpływu. I mimo że chciałoby się inaczej, nie jesteśmy w stanie nic zrobić. To tak jak płynąć w miejscu podczas, gdy goni Cię rekin.
Gdy się widzi pająka z rana, to radość,gdy w południe - dobra nowina,gdy wieczór - nieszczęście.
Ludzkość jest drzewem, a ludzie są liśćmi. Drzewo trwa i rośnie, chociaż liście opadają.