Czerwiec gdy zagrzmi, gdzie zorze ...
Czerwiec gdy zagrzmi, gdzie zorze zachodzą, ryby się obficie urodzą.
W naturze nic nie ginie, nic się nie marnuje, a wszystko ma swoją mierzalną wartość, swoje zastosowanie i cel.
Natura nie ma nic na przeciwko maszynie. Co więcej, Natura próbuje nas nauczyć, że maszyna jest wynikiem jej własnych praw, a nie coś, co ją atakuje.
Lis - grzeje, kuna - chłodzi, soból - zdobi, baran - wszy płodzi.
Przyzwyczajenie nigdy nie zwycięży natury.
Czym żaba dla zająca, tym zając dla myśliwego.
Przy wonnym kwiecie rośnie i pokrzywa.
Tak mało na świecie dobroci,a tyle jej światu potrzeba...Nią życie jak słońcem się świeci,nią ziemia się zbliża do nieba.
W nowoczesnych oborach podwiesza się krowy na pasach, tuż nad podłogą, aby
nie traciły energii na stanie. Mają się skupić tylko na dawaniu mleka. Przez całe życie nie widzą nieba nad sobą, ani pola, ani lasu. Tylko beton. Kurom obcina się dzioby, żeby się nie raniły stłoczone w klatkach. Ja nie jem mięsa od ćwierć wieku. Okrutnie traktujemy braci mniejszych, a przecież gdy popatrzy
się w oczy małpy, widzi się człowieka.
Nasza przemiana to tylko chwila w ewolucji.
Nie ma większej zarazy, niż rozkosz zmysłowa, dana ludziom przez naturę.
Mgła opada, będzie pogoda, mgła w górę idzie, będzie deszcz.