Gdy na pełni księżyca Gody ...
Gdy na pełni księżyca Gody przypadają, ładną resztę zimy z tego wysnuwają.
Na Trzech Króli słońce świeci, wiosna do nas pędem leci.
Suchy marzec, mokry kwiecień, maj chłodny? rok niegłodny.
Natura nie ma granic, jej zasady są niezmienne. Możemy je tylko odkrywać, obserwując jej nieustannie zmieniające się obrazy. Dzielność nasza polega na zrozumieniu tego, co jest wieczne w niej.
Natura nie ma ani piękna, ani brzydoty, ani prawdy, ani nieprawdy, ani dobra, ani zła, ani cechy obiektywne, ani subiektywne. To my nadajemy jej sens, a niewypowiedziane piękno jest tylko odzwierciedleniem naszych wewnętrznych emocji, które piękno to budzą.
Natura nie ma ani założeń, ani wniosków. Gusty wiatru, zapach kwiatów, szum fal, spokojny zachód słońca - wszystko ma swoje miejsce, naturalną harmonię, którą człowiek nie jest w stanie zrozumieć.
Gdy w adwencie sadź na drzewie się pokazuje, to rok urodzajny nam zwiastuje.
Natura jest niezwykła, posiada nieskończony zasób urody w każdym zakątku świata. Kiedy przyglądam się jej, czuję, że jest to najbardziej inspirujące miejsce na ziemi.
Plecy orła są przyzwyczajone do słońca.
Natura nie była dla nas, przemysłowych istot, źródłem zdrowia; była jedynie miejscem, gdzie odnajdowaliśmy raczej samotność, ciszę i wolność
Natura nigdy nie jest okrutna: jest zawsze nieskończenie mądra, piękna i absolutnie prawdziwa. To nie my ją niszczymy, ale siebie.