Gdy na pełni księżyca Gody ...
Gdy na pełni księżyca Gody przypadają, ładną resztę zimy z tego wysnuwają.
Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju.
Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo
w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe
na wszystko za byle gówno.
Zwierzęta są tak miłymi przyjaciółmi! O nic nie pytają i niczego nie krytykują.
Natura nie była dla nas, przemysłowych istot, źródłem zdrowia; była jedynie miejscem, gdzie odnajdowaliśmy raczej samotność, ciszę i wolność
Kto ibisowi dał mądrość, a rozum dał kogutowi?
Natura jest jak muzyka. Każdy jej ton jest wyjątkowy, każdy dźwięk tworzy harmonię. Poszczególne jej elementy składają się na piękno, które zawsze znajduje swoje odzwierciedlenie w ludzkich sercach.
Natura nigdy nam nie jest obojętna. Im głębiej wchodzimy w jej tajemnice, tym bardziej dostrzegamy jej niezapomniane urokliwości. Woda, lasy, góry, zwierzęta – wszystko ma swoją niepowtarzalną, fascynującą twarz, która odzwierciedla niekłamaną rzeczywistość naszego świata.
Zajmować się biologią oznacza podglądać Boga przy akcie stworzenia.
Natura jest jak kapryśne dziecko zabierające nam wszystko, za co się budzi zainteresowanie, ucieka z naszymi pojęciami w swe nieznane przestrzenie, nie chcąc, bym skracać swe niezmierzone obszary.
Suchy kwiecień, mokry maj,będzie żyto jako gaj.