Gdy na pełni księżyca Gody ...
Gdy na pełni księżyca Gody przypadają, ładną resztę zimy z tego wysnuwają.
Vox clamantis in desertogłos wołającego na pustyni.
Jeśli w pierwszy dzień po Narodzeniu dopiekało, będzie zima długo białą.
Nie ma na świecie nieb, które byłyby przeróżne jak niebo serca człowieka, nie ma głębi które byłyby głębsze niż jego tęsknoty, nie ma przestworzy szerzej otwartych niż przestrzeń jego ducha, nie ma słońca, które by jaśniej oświecało niż słońce jego prawdy.
Natura mówi do nas pełnymi ustami w maju, kiedy łąki są kolorowe, ale nie każdy potrafi przetłumaczyć jej przekaz na język zrozumiały dla ludzi.
Orły w pokrzywach gniazd nie ścielą.
A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą.
Zbyt często zapominamy, że jesteśmy jedynie małym fragmentem natury. Nasz życia to krótki migotanie, w porównaniu z wiecznością sił przyrody.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby.
To, co jest najpiękniejsze na świecie, jest skądinąd najbardziej nieodgadnione. Cud, który został nam dany do życia, znajduje się wszędzie w naturze. Jest w każdym drzewie, w każdym liściu, w każdym strumieniu. Wystarczy tylko umieć spojrzeć.
We Wszystkich Świętych, gdy się deszcz rozpada,może słota potrzymać do końca listopada.