Dwie baby i jedna gęś ...
Dwie baby i jedna gęś - gotowy jarmark.
Natura nie ma prędkości, nie ma pośpiechu. A jednak wszystko jest wykonane. Cokolwiek robi natura, robi całkowicie. Może być to powolne, ale jest doskonałe. Zawsze.
W nowoczesnych oborach podwiesza się krowy na pasach, tuż nad podłogą, aby
nie traciły energii na stanie. Mają się skupić tylko na dawaniu mleka. Przez całe życie nie widzą nieba nad sobą, ani pola, ani lasu. Tylko beton. Kurom obcina się dzioby, żeby się nie raniły stłoczone w klatkach. Ja nie jem mięsa od ćwierć wieku. Okrutnie traktujemy braci mniejszych, a przecież gdy popatrzy
się w oczy małpy, widzi się człowieka.
Nasza przemiana to tylko chwila w ewolucji.
Czego sierpień nie uwarzy, wrzesień tego nie upiecze.
Cała harmonia tego świata składa się z elementów sprzecznych.
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby.
Kwiaty są wysłańcami Boga z innego, doskonałego świata.
Podziwiam niebo, które widzę, ale jeszcze bardziej podziwiam niebo, którego nie widzę. To prawda, że natura jest cudem, które możemy dotknąć.
Kto w lipcu patrzy chłodu, nacierpi się w zimie głodu.
Niemądry to wędrowiec, który pociągnięty urokiem ukwieconych łąk zapomina dokąd miał zamiar skierować swe kroki.