Na pierwszego maja szron, obiecuje ...
Na pierwszego maja szron, obiecuje hojny plon.
Masywne góry wznoszą się dumnie ku niebu, a rzeki cicho przepływają w dół, przypominając nam o wolności. Różnorodność natury jest niekończąca, od mikroorganizmów skrywanych w glebie do majestatycznych drzew wznoszących się ku słońcu.
To kreatywność sprawia, że przemieniamy się albo w bogów, albo w diabły.
Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.
Jestem tak uzależniony, że muszę zaciągać się tym codziennie - powietrze
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.
Natura nie ma granic, jej zasady są niezmienne. Możemy je tylko odkrywać, obserwując jej nieustannie zmieniające się obrazy. Dzielność nasza polega na zrozumieniu tego, co jest wieczne w niej.
Natura jest, jak wspaniała, mądra, niezwykle roztropna, opiekuńcza matka, która zawsze stara się pomagać swoim dzieciom, ale nie pozwala na ich zepsucie.
W naturze nic nie ginie... Gdziekolwiek skierujesz oczy, wszędzie spotkasz radość. Z otchłani ziemi, w formie roślin, wznosi się ku niebu. Zdziwiwszy się, zobaczysz, jak w niewidzialnym powietrzu, ptaki latają blisko ciebie.
Gdy z początku sierpnia skwar trzyma, zwykle bywa długa i śnieżna zima.
Każdy ptak dla swoich dzieci gniazdo ściele.