Na pierwszego maja szron, obiecuje ...
Na pierwszego maja szron, obiecuje hojny plon.
Gdy otworzymy nasze serca i umysły dla nieskończoności natury, zobaczmy jej piękno i doświadczmy jej wielkości, stanowi to prawdziwe otwarcie na głębokie zrozumienie siebie i świata, który nas otacza.
Natura nie ma ani pęknięć, ani przerw. Przy całym swoim długim rozciągu, i przy wszelkiej swej różnorodności, nigdy się nie zaprzecza; jest rzeczą stałą, choć każdą godzinę odsłania przed nami nowe oblicze.
Natura to jest księga wielka, której najdrobniejszy tytuł zawiera sens, który można rozwinąć w tom, a ludy czytają tylko strony. Lecz, czytając, zasypiają.
W Polsce zetknąłem się z piątym żywiołem: błotem.
Jak słońce topi lód,tak dobroć usuwa nieporozumienia,nieufność i wrogość.
Natura wołom rogi,Dziarskie kopyta koniom,Rącze zającom nogi,Trąbę zaś dała.słoniom,Ptakom lot, rybom skrzele,Nam roztropność w podziele.
A jeśli serce jest tylko mięśniem, cóż po urodzie wszechrzeczy.
Najbliższe moiemu sercu są widoki, które nieustannie każdego roku mam przed oczami, tajne drzewa, nieznane gaje. Kocham tę ziemię oraz obmywaną przez morze ojczyznę. Zakochaj się ty w niej, mój synu, gdyż tylko miłość daje człowiekowi prawdziwe bogactwo.
Prawdziwa rozmowa z naturą, to nic innego jak akcentowanie i podkreślanie jej piękna. To uczczenie jej przez człowieka, przez sztukę, która jest wyrazem naszej duszy.
Chciwa owca na sól, a chłop na swobodę.